~1.10~

415 11 2
                                    

Po napisaniu wiadomości  do gaviego postanowiłam się zdrzemnąć

O 19:40 Obudziło mnie głośne  powiadomienie mojego telefonu jak się okazało gavi przyjechał wcześniej a ja byłam zaspana i wyglądałam strasznie wtedy zapukał ktoś do moich drzwi

-można wejść-powiedziałam głośno
-Hej chloé-powiedział brunet

Podszedł do mnie i mnie przytulił
-cześć gavi chciałam z tobą porozmawiać
-No to słucham cie

Rozmawialiśmy głównie o naszym związku, minęła godzina i zaczął się temat dzisiejszej nocy
-gavi przepraszam cie za to co się stało dzisiejszej nocy,strasznie głupio wyszło z tym że nie odpisywałam I No sam wiesz
-nie masz za co przepraszać nic takiego się nie stało rozumiem że nie odpisywałaś a co do tego drugiego to...-powiedział brunet I zaczął mnie namiętnie całować

Jednakże długo to nie trwało ponieważ wrócili moi rodzice i nie usłyszeliśmy tego

-chloé wiesz może gdzie jest...-powiedziała mama chloe wchodząc do pokoju
Chloé oraz gavi cali zbledli i popatrzyli się na siebie
-wy jesteście razem? Spytala się kobieta
-No tak jakoś wyszło że tak i ci o tym nie powiedziałam
-mhm No dobrze to wam dalej nie przeszkadzam tylko mam nadzieję że wiecie o zabezpieczeniu
-Mamo! Krzyknęłam wkurzona z  cala czerwona twarzą

Mama chloé wyszła i zamknęła drzwi a gavi zaczął się smiac
-jezu jaki wstyd-powiedziala chloé śmiejąc się przy tym
-Dobra nie ważne bhaha muszę już iść chloé,dobranoc-powiedział gavi przytulając dziewczyne na pożegnanie

Kiedy gavi wyszedł z domu chloé zeszła po schodach do salonu gdzie Siedzieli rodzice
-naprawdę mamo musiałaś? Mogłaś chociaż zapukać
-No co,nie mówiłaś mi że kogoś masz,tylko uwazaj żeby dzieci z tego nie było masz dopiero 17 lat
-no właśnie mam 17 lat za kilka dni  18 jestem odpowiedzialna wiem co robię i z kim, a co do 18 to moi znajomi mają przylecieć z Paryża więc na jakieś 2 dni fajnie by było gdybyście się przenieśli do jakiegoś hotelu bo nawet sporo ich tu będzie
-a kiedy przylatują?
-No za 2 dni bo wtedy mam 18
-dobrze coś jeszcze?-odpowiedziała moja mama
-Nie mamo
-To idź już spać bo późno jest
-To dobranoc-odpowiedziałam i  weszłam po schodach do mojego pokoju,padłam na łóżko I poszłam spac bo dzisiejsza domówka mnie wykończyła

~~~~~~

Ten jedyny~pablo GaviraOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz