Emigracja do polski

31 3 0
                                    

Ksenia pov:

24luty

Emigruje z mamą z Ukrainy do Polski z powodu wojny Rosyjsko-ukrainskiej.

Boje się ,że nie zdążymy uciec , akurat w tym momencie parę metrów od nas wybuchła kolejna bomba , tonę w łzach ale nie poddaje się i dalej biegnę , nie posiadamy auta dlatego biegniemy tyle ile mamy sił w nogach , czy nam się uda , nie wiem ale będziemy biec dopóki nie przekroczymy granicy .

*Skip time*

Po jakimś czasie biegania zauważylysmy jakieś auto , okazało się że to jakaś mała rodzina która również ucieka do Polski , wsiadlysmy do auta i odjechaliśmy .

Po kilku godzinach jazdy dojechaliśmy na granicę polską , nie byliśmy jedynymi emigrantami więc żadne zaskoczenie

Ku naszemu ździwieniu Polacy nas przyjęli do siebie , dali nam picie oraz jedzenie .. .

*Skip time*
Następnego dnia mama poszła do pracy , a ja  w tym czasie uczyłam się polskiego bym mogła się porozumiewać z polskimi dziećmi w polskiej szkole , pisanie polsku nie sprawiało mi jakiegoś wielkiego trudu w przeciwieństwie do wymowy , ale ważne że pisać potrafię .

Szczerze to mam nadzieję ,że będzie tam jakaś Ukrainka już ponieważ nie chcę być jedyną Ukrainką , czułabym się wtedy nieswojo bo nie wiem czy mnie polacy dobrze przyjmą ale nie powinnam tak rozkminiać na noc bo się nie wyśpię.

*Kilka dni później*

Obudziłam się o 7 , miałam już spakowane śniadanie i książki  a więc pozostało mi się ubrać oraz ogarnąć włosy , poszłam jeszcze na chwilę do kuchni po wodę i zobaczyłam kartkę na blacie o treści:

"wrócę gdzieś po 17 kochanie a więc zostawiam ci tu pieniądze na obiad to coś sobie ciepłego kupisz ''

Nie byłam zdziwiona, bo zawsze gdy mama wraca późno z pracy to muszę sama sobie kupić obiad i nie mam z tym problemu , ale w tamtym momencie musiałam się ubrać więc skierowałam się do szafy , dużo ubrań nie miałam ponieważ większość na Ukrainie została , a pakowaliśmy się na szybko , założyłam biały top , sweter oraz czarne dżinsy po czym skierowałam się do łazienki aby uczesać włosy i wyjść do szkoły .

Gdy byłam już gotowa  spojrzałam na godzinę , była 7:30 a więc 20 minut mi zostało więc założyłam buty oraz plecak i wyszłam z bloku kierując się w stronę szkoły , słońce mnie oślepiało lecz cały czas szłam szybkim krokiem przed siebie jednocześnie zakładając okulary przeciwsłoneczne aby słońce nie rozpraszało mnie.

Po kilku minutach zdążyłam do szkoły , weszłam do szatni "7a" i zmienilam buty po czym skierowałam się na górę do sali "309" , akurat tam miałam polski więc się cieszyłam , usiadłam pod salą i czekałam na dzwonek , aż nagle podeszła do mnie blondwłosa dziewczyna

Cześć , jestem Ksenia - dziewczyna przedstawiając się jednocześnie  wyciągnęła do mnie rękę na przywitanie  co mnie bardzo ucieszyło bo nie spodziewałam się że ktoś będzie chcial ze mną gadać

-h-hej ja też jestem Ksenia, miło cię poznać  -odpowiedzialam lekko się jąkając na początku zdania .

Kiedy zadzwonił dzwonek na lekcje Ksenia Mi zaproponowała żebyśmy usiadły razem na co ja się zgodziłam odrazu , zajęlysmy ławkę na końcu poczym rozpakowalyśmy książki i zeszyty , Pan zapisal na tablicy temat

"Wolna Lekcja"
Po czym oznajmił ,że ma ważne spotkanie które będzie trwało cała lekcje więc możemy robić co chcemy

W tym momencie poczułam ,że ktoś mnie chwycił za dłoń , to była Ksenia ,
Byłam lekko zmieszana bo nie wiedziałam jak to odebrać więc wyrwałam rękę z jej uścisku

-oj przepraszam , to było po koleżeńsku - wytłumaczyła się blondwłosa

-nie no spoko , jest okej -odpowiedzialam bez spiny po czym chwyciłam ją za dłoń

Po krótkim czasie rozległo się pukanie do drzwi , ja i Ksenia poszłyśmy to sprawdzić a w drzwiach stały 3 dziewczyny , jedna z nich moim zdaniem miała najciekawsze styl , miała na sobie niebieska koszulkę a pod nią była bluzka w czarno białe paski , miała również czarne trampki które pasowały idealnie do jej ciemno niebieskich spodni , w niektórych miejscach miała pofarbowane włosy co dodawalo jej uroku , nie wiem jak długo się na nią patrzyłam , ale wystarczająco długo by mi zadała pytanie czy wszystko okej

-. Ja eee ja  no - nie byłam w stanie słowa wydusić , zaczęły mnie oblewać dreszcze , czułam żenade w tym co mówiłam,  więc zamilkłam.

- Napewno wszystko okej? Wydaję mi się że nie -ponownie odezwała się dziewczyna na co ja przytaknęłam głową na znak że wszystko jest okej

-no dobrze, w takim razie  przedstawię się , jestem Sonia ,a  dziewczyna po lewej to Katia a po prawej Malika , a jak wy sie nazywacie ?

-Ja jestem Ksenia -odezwala się blondwłosa dziewczyna

-A ty ? -zapytala się Sonia

-Ja też nazywam się Ksenia -odpowiedziałam 

-fajnie , a w ogóle może zagramy w butelkę ? -zaproponowala Sonia

Przez chwilę się wachalam
Ale jednak się zgodziłam

-kto kręci ?- zapytałam

-ja mogę -odpowiedziala Sonia po czym dodała ,że na kogo wypadnie to z tym się całuje

-dobra to kręcę! Krzyknęła lekko Sonia

Uważnie  obserwowałam na kogo wypadnie butelka , powoli zwalniała i była coraz bliżej mnie , już się obawiałam że na mnie wypadnie ale wypadło na Katie , uważam że serce by mi wyskoczyło gdyby mnie pocałowała ..

Chociaz chcialabym ją pocałować
Zaraz! O czym ja myślę !
Ile ich pocałunek już trwa?

-Skonczylysmy , ciekawe na kogo teraz wypadnie - dziewczyna ponownie zakręciła , byłam pewna że to znowu mnie ominie ale nie tym razem , wypadło na mnie

-naprawde muszę ? -zadalam chyba najgłupsze pytanie na świecie , ale miałam nadzieję że nie będę musiała

-musisz! - odpowiedziały wszystkie jednocześnie

Dobrze, przecież to tylko chwilę będzie trwało.

W tym momencie Sonia podeszła do mnie , usiadła mi na kolanach i złączyła nasze usta w długi pocałunek ,po chwili gdy stwierdziłam że to trwa za długo próbowałam się oderwać , ale jednak nie mogłam , po chwili normalny pocałunek zamienił się w pocałunek z językiem , w tamtym momencie oderewalam się bo nie wytrzymałam , byłam cała czerwona ale chciałabym to kiedyś powtórzyć

-podobalo ci się ?- spytała się mnie Sonia  , na co ja przytaknęłam głową i zamilkłam , wszystkie dziewczyny się na mnie patrzyły ale zignorowałam ten fakt i zamknelam się w sobie na kilka minut i od tamtej pory się nie odezwalam słowem.

❤️||Together Forever|| ° Sonia x Ksenia <3°❤️ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz