Miłosne problemy

6 1 0
                                    

Żuża pov:

Po tym jak wyznałam dziewczynom ,że podobają mi się dziewczyny zrobiło mi się jakoś lżej , niestety został jeszcze jeden problem którego się chyba nie pozbędę , a otoz chodzi o to ,że podoba mi się Sonia ale to jeszcze nic ponieważ Ksenia też ją chyba lubi , więc pewnie nie mam u niej szans - nagle z rozmyślań mnie wyrwała Sonia

-hej, czego słuchasz ?- zapytała dziewczyna po czym podałam jej jedną słuchawkę

"Me gustan los aviones, me gustas tú
Me gusta viajar, me gustas tú
Me gusta la mañana , me gustas tú
Me gusta el viento, me gustas tú"

-wydaje mi się ,że znam to z tiktoka
Powiedziała dziewczyna po czym oddala mi słuchawkę

-nie chcesz słuchać już ?- zapytałam zdołowana na co w odpowiedzi dziewczyna wzruszyła ramionami i gdzieś poszła , chciałam pójść za nią lecz coś mi nie pozwoliło więc dalej siedziałam na podłodze i słuchałam muzyki .

Po paru minutach zaczęło mi się nudzić , więc postanowiłam wyciągnąć notes i zacząć pisać co czuje do Sonii

''drogi pamiętniku
Cieszę się ,że miałam zaszczyt poznać tak piękną dziewczynę , lecz nie wiem jak jej to powiedzieć ponieważ czuję że ona woli chłopaków , mam do tego podejrzenia że jej koleżanka Ksenia też ją lubi , ale nie mam dowodów na to ''

Po chwili przestałam pisać ponieważ ktoś mnie wolał - a była to Sonia .

Podeszłam do niej szybkim krokiem ,
zauważyłam że coś trzyma za plecami

-To dla ciebie - wręczyla mi cytrynę

- co mam z nią zrobić ?-

-no zjedz ją - zaśmiała się dziewczyna , jej śmiech jest tak piękny ,że nie mogłam odmówić - no dobra -przewróciwszy oczami zaczęłam ją obierać ze skórki

- zjedz ją jak mandarynkę - powiedziała dziewczyna kiedy skończyłam obierać

Wzięłam kawałek i włożyłam do buzi po czym zaczęłam gryźć i połknęłam po czym się skrzywiłam a dziewczyna na to wybuchła śmiechem- pierwszy raz ?( ͡° ͜ʖ ͡°)

-co pierwszy raz ?

- pierwszy raz jesz w ten sposób cytrynę ?

-no tak , a co ?

- to było słodkie - po tych słowach byłam cała czerwona , dziewczyna podejrzanie na mnie spojrzała, a pozniej dodala- wszystko w porządku?

-Tak ! NIE ! Tak! -nie wiedziałam co mówię więc musiałam się ogarnąć - W sensie , mam małe uczulenie na cytryny - wymyslilam na poczekaniu , odziwo dziewczyna kupiła to i wzięła odemnie cytrynę, po czym poszła ją wyrzucić

Nagle zadzwonił dzwonek na lekcje

Niechętnie wstałam z myślą o tym,że zaraz będzie najnudniejsza lekcja na świecie , ale stwierdziłam , że ''lajf is brutal''

Bo jakże miało być inaczej, chociaż może będę mogła usiąść z Sonią i patrzeć się na jej piękną twarz ..

Nagle z rozmyślań wyrwała mnie Ksenia (z Białorusi )

-obudź się , nie mamy jednak matmy , Żużka! - dziewczyna wydawała się być czymś poddenerwowana , ale w końcu się odezwalam- to co mamy? - dziewczyna przestała mną potrząsać po czym przyblizyla się bliżej i szepnęła "wolność"

Idziemy do domu?!-krzyknelam prawie na cały korytarz na co dziewczyna mnie lekko pstryknęła w czoło - Nie w tym sensie , idziemy na boisko , chociaż ty powinnaś iść do lekarza bo czekamy z dziewczynami na ciebie 5 minut - poczułam się niezręcznie więc po prostu poszłam za dziewczynami na boisko,nie odzywając się już .

❤️||Together Forever|| ° Sonia x Ksenia <3°❤️ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz