Szpitalne odwiedziny

3 0 0
                                    

Żuża pov:

Po przewiezieniu do szpitala odrazu dostałam pokój , dostałam usztywnienie i bandaż na nogę po czym powiedzieli mi że pobyt w szpitalu będzie trwał  mniej więcej 6-8 tygodni by kość się zagoiła , na szczęście to nie był jakoś bardzo poważny uraz bo w przeciwnym razie musiałabym przejść operację .

Po kilku godzinach mama mi oznajmila że musi iść do pracy więc zostanę sama , dlatego zostawia mi ładowarkę i wodę jakbym miała naładować telefon albo się napić , po tym wyszła z szpitala a ja zostałam sama  .

Po jakimś czasie zdecydowałam ,że pooglądam sobie tiktoka dla zabicia czasu aż natknęłam się na tiktoka Sonii, odrazu zaobserwowałam i zaczęłam przeglądać jej konto, odrazu jakos ciekawiej się zrobiło w tym martwym szpitalu  , ale to nie potrwało długo bo przypomniałam sobie ,że jeszcze parę tygodni będę tutaj gnić w samotności , nagle dostałam wiadomość na messengerze :

-----------------------------------------------------------------
Bobik Nolik ಠ‿ಠ(Sonia)

-Hej co u ciebie ?
                  Nic ciekawego,gnije w szpitalu-
-jak długo cię nie będzie ?
                                               Nawet nie pytaj..-

Wiem co ci poprawi chumor!
                                                              No dawaj-

*Przesyła zdjęcie*
ಡ ͜ ʖ ಡ

   -jakiemuś chłopakowi z szafki wypadło XD , ciekawo po co mu to było

                                     W naszej szkole?-

-Takk !
                                        HAHAHAHAHAHAH-
                      Z LOZKA SIE WYJEBE ZARAZ

-XD
                         A właśnie , a co z Ksenią? -

-Dobrze że mi przypomniałaś
Ona chce cię przeprosic osobiście
W jakim szpitalu jesteś ?

                                                (Podaje nazwę)

-O dzięki
Tez chyba cię odwiedzę
  
                          Nie "chyba" tylko napewno-

XD dobra do później , paa
___________________________________________

Minęło już kilka godzin od ostatniej wiadomości Sonii , nie mogę się doczekać aż przyjdzie

*Nieznany numer*
-jestem pod szpitalem z Ksenią
                   Po co dzownisz z prywatnego?-

-czy to teraz ważne?
Lepiej powiedz co mam zrobić żeby nas tam wspuscili 

        Powiedzcie że w odwiedzinach     przychodzicie

-ale nie wierzą bo z Ukrainy jesteśmy

        Powiedzcie że jesteście przyjaciółmi

*Cisza*

  Wpuscili nas!!
                                     
              To świetnie! Jestem na 1 piętrze-

  -Jaki numer sali
              
                                                              3                     
Okej!

___________________________________________
U

-Masz gości -powiedziala powiedziała pielęgniarka po czym wpuściła dziewczyny - Hejj!! - krzyknęłam niemalże na cały szpital po czym dziewczyny zaczęły się śmiać - Żuża.. chciałabym z tobą zamienić kilka słów - powiedziała Ksenia po czym Sonia wyszła by nie podsłuchiwać  nas -
Żuża .. ja cię naprawdę przepraszam , rządziły mną mocne emocje i  ogromną zazdrość , kiedy cię sfaulowałam zrozumiałam jakie to było podłe z mojej strony i w chuj mi głupio , nie musisz się ze mną zadawać ale proszę przebacz mi

widac było po Kseni ,że żałowała tego wszystkiego , nie mialam zamiaru zrywać z nią przyjaźni poniewaz potrafiła zrozumieć swój błąd i przeprosić , sądzę że mogę jej dać szansę

Wybaczam ci i nie zerwę z tobą przyjaźni- na te słowa dziewczyna aż podskakiwała z radości , aż miło było popatrzeć jak się uśmiecha

- skończyłyscie już ? - zapytała Sonia na ci ja pokiwalam głowa na znak , że tak

Może zagramy w karty? - zaproponowała dziewczyna  - spoko - odpowiedziałam po czym zaczęłyśmy grac

Po wygranej rundzie która trwała dosyć długo dziewczyny musiały się zacząć zbierać więc zrobiłyśmy sobie kilka fotek na insta

- cóż , musimy się zbierać - dziewczyna wypowiadając te słowa mnie przytuliła na co lekko się zarumienilam

- Fajnie było cię odwiedzić - powiedziała Ksenia po czym ją przytuliłam i szepnęłam jej -tylko nie fauluj już nikogo , chyba że Kamila - na co ta się zaśmiała i odwzajemniła uścisk - dobra na serio musimy już iść inaczej spóźnimy się na autobus - powiedziała Sonia po czym złapała Ksenie za dłoń i ją pociągnęła w stronę wyjścia na co ja wybuchlam śmiechem
     

❤️||Together Forever|| ° Sonia x Ksenia <3°❤️ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz