Gimnazjalistka ||

Rozdział czternasty..

Obudziła mnie głośna muzyka pochodząca z pokoju obok. Otarłam rękoma oczy i wstałam do pozycji siedzącej.
-O dzień dobry królewno. -uśmiechnął się szeroko i usiadł obok mnie.
-Co tam się dzieje? -spytałam pokazując na ściane.
-Ktoś ma chyba dobry humor. -zaśmiał się i pocałował mnie w polik.
-Jeszcze raz przepraszam Natalii. Czuje się okropnie. -szepnął i położył swoją dużą dłoń na mojej.
-Jest już okejj Harry. Naprawdę. Proszę nie czuj się tak zle. -mrukłam.
-Kocham cię. -szepnął.
-Wiem. -zaśmiałam się i pocałowałam chłopaka. Po czym wstałam i podeszłam do walizki wyciągnęłam z niej różową sukienkę i kamizelkę. Później podeszłam do drugiej walizki i wyciągnęłam z niej bieliznę.
-Idę się ubrać. -wrzasłam i poszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic po czym otuliłam się ręcznikiem gdy moja skóra była już słucha ubrałam się w ciuchy i umalowałam. Po czym skręciłam włosy. Lekkie loczki opadły na moje ramiona. Posprzątałam po sobie i zeszłam na dół gdzie byli wszyscy. Skierowałam się do kuchni i zrobiłam sobie płatki z mlekiem. Usiadłam przy stole obok Zayna. I w spokoju jadłam.
-Co dziś robisz? -spytał ciemno skóry.
-Raczej nic. A co? -pytam zdziwiona.
-Moja siostra chciała sesję bo ma jakieś zadanie na zajęcia tego typu. -próbował wytłumaczyć.
-Nie ma sprawy. -uśmiechnęłam się.
-To za godzinkę? -spytał z szerokim uśmiechem.
-Jasne! -wrzasłam i odłorzyłam brudne naczynia do zmywarki.
Wbiegłam po schodach do góry i pomaszerowałam do pokoju. Sięgnęłam po czerwoną walizkę i wyciągnęłam z niej pare sukienek, oraz buty i dodatki, w których zrobię zdjęcia siostrze Zayna. Spakowałam wszystko do mojej fioletowej torby. I zeszłam ma dół. Znalazłam karton z aparatami wyciągnęłam jeden z moich ulubionych, położyłam torby na szafkę przy drzwiach wyjściowych i pobiegłam po buty. Wybierałam pomiędzy szpilkam więc wybór był wielki. Gdy znalazłam odpowiednie ubrałam je i sięgnęłam po moją małą czerwoną torebkę. Sprawdziłam czy mam wszystko. Po upownieniu się że mam wszystko zeszłam na dół. Nalałam sobie szybko jeszcze soku pomarańczowego.
-Gdzie idziesz? -poczułam jak przytula mnie od tyłu.
-Sesja kochanie. -zaśmiałam się i pocałowałam chłopaka.
-Pierwszego dnia? -pyta zdziwiony.
-Takie życie. -odwracam się do loczka i całuję go mocno.
-Idziemy? -pyta Zayn. Odwracam się w jego stronę z uśmiechem.
-Jasne. -szepczę. Całuję szybko Harrego i lecę do Zayna. Biorę torby i wychodzimy z domu. Zakładam na nos okulary przeciw słoneczne.
-Daj! -rozkazuje mulat. Odruchowo podaję mu torby a on wrzuca je do tyłu. Siadam na miejsce pasażera i zapinam pas. Chłopak robi to samo i rusza w drogę. Po 20 minutach znajdujemy się na plaży. Wysiadamz samochodu i biorę rzeczy.
-Bracie! -krzyczy piękna dziewczyna i rzuca się chłopakowi na szyję.
-Hej siostrzyczko. -uśmiecha się i gładzi jej plecy. Nagle odrywają się od siebie a czarno włosa pod chodzi do mnie.
-Emilii. -wita się z uśmiechem.
-Natalli. -uśmiecham się i podaje dziewczynie rękę.
-Dziękuję że się zgodziłaś. -uśmiechnęła się ciepło.
-Nie ma sprawy. -śmieje się.
-Oczywiście zapłacę. -uśmiecha się szeroko.
-Nie trzeba. -szepczę.
-Nie masz noc do gadania. -mówi Zayn.
-Chodzmy. -mówię i ruszam do przodu.
-A więc po co te zdjęcia? -pytam.
-Na zajęcia. Wymyśliłam temat mody. Więc pomyślałam o tobie bo Zayn opowiadał mi o wszystkim. -tłumaczy.
-Okejj. Ale czemu moda? -pytam zdziwiona.
-Myślałam najpierw o przyjazni.. -szepczę.
-Świetne! -wrzasłam przerywając dziewczynie wypowiedz.
-Co?! -pyta zmieszana.
-Ile ich będzie? -pytam.
-Ze mną trzy. -szepcze zdezorientowana.
-Dzwoń mają 15 minut. -uśmiecham się szeroko.
Dziewczyna rzuca mi się na szyje po czym szybko wyciąga telefon i wykonuje dwa telefony..

Dwie godziny później..
Sesja była mega fajna. Dziewczyny były mega śliczne. A jak wbiły się w moje sukienki no to miód malina moi drodzy. Obiecałam że przerobię zdjęcia i wyślę je na podany adres e-maila.
Gdy wracaliśmy do domu z Zaynem wybraliśmy się do Maka. Zamówiliśmy nie zdrowe jedzenie. Gdy oby dwoje się najedliśmy, pojechaliśmy do domu. Od razu rzuciłam się na łóżko z laptopem i aparatem. Przeżuciłam zdjęcia na laptopa. Po przerobieniu ich obejrzałam je jeszcze raz i wysłałam do Emilii.
*Z miłą chęcią zrobie dl was jeszcze raz sesję. Pozdrowienia..xx Natalii. *
Wyśli. <---
Odłożyłam rzeczy na biurko i poszłam pod prysznic. Umyłam się i ubrałam w piżamę. Zeszłam na dół i zobaczyłam że Harry siedzi w papierach.
-Hej kotek. Co robisz? -pytam siadając obok chłopaka.
-Dom i takie tam. -zdjął okulary i położył je na laptopie.
-Chodz. -szepnęłam i chwyciłam chłopaka za nadgarstek. Zaciągnęłam go do naszego pokoju i rzuciłam na łóżko. Położyłam się obok. I wtulona w chłopaka zasnęłam.