💞💞5💞💞

14 2 1
                                    

Rozdział z dedykacją dla mojego przyjaciela, który go "czytał", choć wiem że nie przeczyta

Pov: Kamila

Czekaj... Jak on się dowiedział... Przecież nikomu nie mówiłem. Pociągnąłem Lili za rękaw i popatrzyłem na nią tak, że zrozumiała że chce o coś spytać, na osobności...

Poczekacie chwilę? -powiedziała poczym... Wzięła mnie na ręce, co zdziwiło nas wszystkich... Była prawdopodobnie lżejsza ode mnie, a była w stanie mnie unieść. Popatrzyłem jeszcze w stronę kanapy, i zauważyłem że...  Krystian był... Zły...

To... Było dziwne, nie wiem... Niespodziewane... Przecież, nie LUBI mnie... Chociaż... Koniec końców... To on mnie podtrzymał kiedy zemdlałem, opatrzył mi rany... I rozmawiał ze mną gdy nie mogłem usnąć... Bardzo, wręcz strasznie go lubię... Poczułem, jakby mu na mnie zależało💖

Pov: Lili
Gdy miałam już iść na górę by porozmawiać z Kamilem popatrzyłam w stronę Megan, miała tak Wtf na twarzy... Szybko się do nich uśmiechnęłam i poszłam na górę.

Gdy byliśmy na górze posadziłam Młodszego na kanapie i usiadłam na fotelu na przeciwko.

Czy... Czy ty im powiedziałaś o... O nim i o... Cięciu...? - powiedział z słyszalnym, jak to było... Strachem...?

-Ja... Posłuchaj uważnie. Ja tylko powiedziałam, to co musiałam, sami chcieli. Przejmowali się

Kamil pokazał mi żebym podeszła do niego. Gdy to zrobiłam on...

         {{{ POLSAT }}}

pov: Krystiana

Lili poszła z młodszym na górę a ja zostałem z tą wariatką.

Krystek, mam takie jedno szybkie pytanko- zaczęła- czemu miałeś minę taką, jaką masz gdy cię wkurzam??

Co? - co ma na myśli bo nie łapię...

-No... Wyglądałeś na złego... Albo i gorzej

Po tych słowach popatrzyłem na nią, później na podłogę, później nawet nie wiedziałem gdzie patrzę

Czy...... 🤨🤨🤨- no chyba jej na dekiel grzeje

Nie. Nie warz się tego mówić... - powiedziałem patrząc na moją siostrę wkurzony bardziej niż kiedy poszła na imprezę nie mówiąc mi o tym.

MIAŁAM RACJĘ!!! JESTEŚ GEJEM!! - Zaczęła drzeć się ta... 💖MoJa NaJuKoChAńSzA SiOsTrA💖

Zamknij się bo cię tu zostawię. - powiedziałem i po chwili ta siedziała na kanapie, nawet nie próbując powiedzieć tego jeszcze raz

Pov: Kamila

Gdy Lili do mnie podeszła przytuliłem ją i powiedziałem:

- wiem że chciałaś pomóc, ale kolejnym razem nie mów wszystkiego

-ale o cięciu dowiedział się sam, nie wiem w sumie jak, bi tego unikałam

To mnie zdziwiło... Czy on... Zobaczył korektor... ?

Może pójdźmy na dół...? - zaproponowałem na co ta skinęła g Łotwą, mając na myśli że to dobry pomysł jednak przed tym...

Magiczna czwórka i Ich przygodyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz