Czekałem na moja siostrę Hanię, aż mnie odbierze. Już połowa osób sobie pojechała, zostałem tylko Ja, Nikola, Martyna, Kornel, Laura, Filip S, i Filip G.
Podjechała wtedy Hania w swoim profesjonalnym pasato-mobilem.
Hania - Chodź Paweł! - uchylila okno i mnie zawołała.
Wszedlem do samochodu i nie moglem się powstrzymać.
Paweł - Hania. Nie masz psychy wykrzyczeć "Kocham stopy."
Hania - JA NIE MAM PSYCHY??
Hania - K O C H A M. S T O P Y.
Po czym Hania szybko i agresywnie odjechała.
??? - Czy ktoś powiedział stopy-?
*** W domu ***
Pov : Grupa klasowa.
~Tomasz Hajto ✨~
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
[Time skip nawet nie wiem ile]
Pov : Paweł
Dobra. Jestem.
*Wdech*
*Wydech*
*Wdech*
*Wydech*
*Wdech*
*Wydech*
Dobrze. To są drzwi.
Należy je POPCHNĄĆ i wejdę do nowego uniwersum patologizmu.
Naprawdę moja klasa jest specjalna, skoro robi imprezę w domu kiedy lekcje zostały odwołane.