Collei: TIGNHAAAAAAAAAAAARIIIIIII
Collei: TIGNHAAAAAAAAAAAAAAAAARIIIIII
Collei: TIGHNARI GDZIE JESTEŚ?!
Yurigo: KURWA PRZEZ CIEBIE ZGINIEMY!
*w tle*
Lena-chan: ZAMORDUJĘ CIĘ O TRZECIEJ RANO!
Hiroshi: O co chodzi Lenie-chan?
Yurigo: Morduje mnie kiedy przeklinam
*nora Childe'a*
Childe: *płacze* JA... RYCZĘ...
Barbara: Czy to jest laptop od Hana aka Hanako?
Lena-chan: Wygląda hot
Hana aka Hanako: Kto?
Lena-chan: Mówię o Tighnari, matole!
Hana aka Hanako: Idę się zabić po raz drugi
Lena-chan: Powodzenia~
Kokomi: *burak* Eeeee yyyyy nie....
Ayato: Nie kłam, Kokomi! Ona kiedyś leciała na mnie, długa historia
Ayaka: Już się domyślam, dlaczego ciągle zostawałeś w domu...
Ayato: Nie wtrącaj się siostra!
Qiqi: Okej!
Qiqi: *szuka pustą szczepionkę*
Qiqi: *znajdzie szczepionkę*
*trzecia rano*
Qiqi: Lena-chan, patrz, co Qiqi ma dla ciebie!
Lena-chan: Eeee co...?
Qiqi: *pokazuje jej szczepionkę*
Lena-chan: *pisk* NIEEEEEEE! *ucieka przez okno*
*rano*
Yurigo: Nekomi panicznie boi się igieł
*w tle*
Mona: *śpiewa hymn Polski*
Heizou: Weź nie pierdol, ja jestem jedynaczkiem!
Venti: Dzięki! *idzie*
Lisa: Aha
Kazuha: Mówię, wystarczy ich poruchać
*w tle*
Mona: KAZUHA!
Klee: JEEEEEEEJ IDĘ SE PORUCHAĆ Z AYUME!
Ayume: Ej no! *ucieka przez okno i prawie się zabija*
Diluc: Spoko
Albedo: Jeśli potrzebujesz, to weź *wciąga znikąd worek truciznów*
Ayaka: Później ci odpowiem, teraz przesłuchuję Ayato!
Narratorka: Eee okej...
BONUS!
Cyno: Ooo, patrzcie, co robi Tighnari!
Collei: To jest zbyt złe...
Tighnari: *w cosplayie Kazuhy* Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy.
Co nam obca przemoc wzięła,
Szablą odbierzemy.
Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.
Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę,
Będziem Polakami.
Dał nam przykład Bonaparte,
Jak zwyciężać mamy.
Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.
Jak Czarniecki do Poznania
Po szwedzkim zaborze,
Dla ojczyzny ratowania
Wrócim się przez morze.
Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.
Już tam ojciec do swej Basi
Mówi zapłakany -Słuchaj jeno, pono nasi
Biją w tarabany.
Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.