Tak, dobrze widzicie. Powracam z jedną teorią po jakiś 4 miesiącach XD
Okej, więc tak
Ronodin był postacią dosyć inteligentną i sprytną, prawda?
Podczas pobytu na Widmowej Wyspie miał przy sobie ten eliksir zamiany w kruka, mimo że teoretycznie nie miał się czego tam obawiać. Ale dzięki niemu udało mu się uciec po walce z Paprotem
Więc moim zdaniem logiczne jest, że jako Król Wróżek też zabezpieczył się jakoś przed ewentualną porażką, żeby uniknąć kary
Na przykład po ucieczce Paprota i Lizelle. Mógł zrozumieć, że jego władza dobiega końca i że jeśli nie chce otrzymać kary, to musi uciekać
Ale oczywiście nie zrobiłby tego otwarcie, bo co by to o nim świadczyło xD
Więc myślę, że mógłby postawić na swoje miejsce jakąś żądlikulę bądź inną iluzję
Well, nie mam pojęcia, czy na magiczne istoty żądlikule działają, ale i tak wydaje mi się to bardziej możliwe niż to, że Ronodin tak po prostu zaufał Sethowi. Może i współpracowali ze sobą przez jakiś czas, ale bądź co bądź Seth był jego wrogiem
Także ten. Co sądzicie?
Miłego dnia życzę
~Annie
CZYTASZ
Baśnioborsko-Smoczostrażowe teorie
FanfictionSo, to będzie taka książka z teoriami Niektóre są mojego autorstwa, inne autorstwa osób z Samych Quizów Niektóre są naprawdę zwariowane, więc czytasz na własną odpowiedzialność Napisałabym, kiedy bym wstawiała części, ale znając życie to nie wypali...