~Teoria 19~

222 22 27
                                    

No więc to chyba do końca teorią nie jest, ale dlaczego bym nie miała tego tu dawać xd

No więc chodzi o Ronodina (tak, znowu xd)

Mam jakieś przeczucie, że Mull go uśmierci

Bo niby co by się z nim miało stać?

Przejdzie na stronę dobra, jak Sfinks w piątym tomie Baśnioboru? No sory, ale w to wątpię

Chyba że jedna z moich teorii jest prawdziwa i Ronodin tak naprawdę nie chciał zostać mrocznym jednorożcem xd

Ale w to też wątpię, więc uznajmy, że Ronodin będzie zawsze po stronie mroku xd

Teoretycznie Papek i cała reszta brygady miłośników światełka (xd) mogliby go złapać i wsadzić do Skrzyni Ciszy czy innego takiego czegoś. Ale w tym wypadku obstawiałabym raczej Sfinksa, bo on jest Wiecznym i raczej by go nie zabili. Więc to też odpada

Jest też opcja, że Rondel ucieknie i zniknie na kolejne paręset lat. Ale Rondel uciekający..? Jakoś sobie nie potrafię tego wyobrazić. A wyobraziłam sobie przepraszającego Ronodina, więc no xd

No i zostaje ta ostatnia, nieszczęsna opcja, w której Ronodin ginie. I ona jest według mnie najbardziej prawdopodobna. Smutna, ale jednak najbardziej możliwa

No a że przeczucia rzadko mnie mylą, to raczej się spełni

A wy jak myślicie?

Ogólnie, coś krótkie to wyszło. Zajęło tyle miejsca, a tylko trochę ponad 200 słów xd

Do kolejnej części!

~Annie

Baśnioborsko-Smoczostrażowe teorieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz