Baśnioborsko-Smoczostrażowe teorie

~Teoria 94~

Dziwi mnie fakt, że od ostatniej części minął ledwie tydzień, a ja już przychodzę z następną teorią xD

Oczywiście dotyczy ona Ronodina xD

Więc lecimy

Proces stawania się śmiertelnikami był odwracalny, prawda? Well, nie pamiętam, czy było to powiedziane w serii, ale Lena stała się znowu najadą, więc uznajmy, że tak. Zresztą, na tym opiera się cała teoria, także ten xd

Więc co jeśli Ronodin na jakiś czas stał się śmiertelnikiem?

No bo on lubił spędzać z nimi czas, mieszkał nawet jakiś czas w Amsterdamie

Więc co jeśli po prostu zakochał się w jakiejś śmiertelniczce i, tak jak Paprot dla Kendry, stał się dla niej śmiertelny? Mogli zamieszkać razem w Amsterdamie i sobie prowadzić spokojne życie

Ale ta dziewczyna mogłaby się okazać śmiertelnie chora. Nie wiem, rak, jakaś inna choroba, jakiś poważny wypadek. No i ona wiedziałaby o tym, że Ronodin był kiedyś jednorożcem, i mogłaby go poprosić, żeby po jej śmierci ponownie się nim stał. Albo on po prostu sam stwierdził, że miłość przynosi zbyt dużo bólu i że woli ponownie zostać jednorożcem, żeby siać chaos i w ogóle

Ogólnie, to by tłumaczyło pochodzenie jego blizny. No bo jakby jakąś zdobył, kiedy był śmiertelnikiem, to ona by mu się raczej nie zagoiła, gdy ponownie stał się jednorożcem

Tak czy siak, to koniec teorii. Co sądzicie?

Ogólnie, ten uczuć, kiedy ja na większość tych teorii wpadam podczas rozmyślania nad opowiadaniami xD

+ taka ciekawostka: Brandon Mull przyjeżdża w tym roku do Polski. Będzie na Pyrkonie w Poznaniu podajże od 16 do 18 czerwca. Wybieracie się?

Ja niestety nie, zbyt późno się zorientowałam i już mi rodzice nie pozwolili. + mieszkam z 4 godziny drogi od Poznania, także ten huh

So, do kolejnej teorii (która w tym tempie będzie pewnie za niedługo xD)

~Annie