"Coś albo nic" EmiliaxFilip

Część 39

W domu*
E- ja chcę już urodzić 😖
Usiadła na kanapie
M- dlaczego
E- ciężko jest nosić dziecko w brzuchu już prawie 8 miesiąc
F- no już zaraz za niedługo zobaczymy naszego bobaska 😏
E- no czekaj to za tydzień już 8 miesiąc
F- ej no
K- dasz radę Emilia
M- no właśnie kto jak nie ty
Miesiąc później na lekcji*
E- proszę pani😔
Była półowa lekcji*
Pani- tak Emilka
E- mogłabym się zwolnić brzuch zaczyna mnie boleć😖
Pani- tak oczewiście
E- a może Filip też?
Pani- a jest taka potrzeba?
F- tak bo mieszkamy razem, i w razie czego wie pani
Pani- a jeśli tak to oczewiście, idźcie dzieci
Wyszli z klasy i pojechali autem do domu*
E- 😖
F- połóż się może
E- okej
Położyła się na kanapie*
30 minut później*
E- ała ale skórcz 😖😧😣😨
F- co się dzieje🥺
E- boli 😖
E- ała drugi 😖😨
F- jedzmy do szpitala
E- narazie nie😖
F- okej
5 minut później*
E- ałaaaaa😖😨😖😣😨
F- aż tak boli
E- no
F- choć jedzmy do szpitala
E- okej
W szpitalu zbadali Emilię*
Lekarz: no narazie jak widzę to tylko skurcze a rodzic pani narazie nie będzie, ale pani będzie leżeć w szpitalu zobaczymy jak będzie dobrze to wypuścimy panią
E- dobrze
5 dni później*
P- dzisiaj sylwester
E- no
O 17 zaczęli sylwestra Emilia nic nie piła Filip też nic nie pił*
P- no sary dawaj jednego chociaż
F- nie mogę muszę być trzeźwy wyrazie czego
P- okej
O północy poszli wystrzelać fajerwerki*
3 dni później*
E- boże no kiedy te dziecko się wreszcie urodzi no
F- spokojnie Emilka
E- jak mam być spokojna już 8 dni więcej siedzi w tym brzuch niż powinno
F- dasz radę
E- który dzisiaj
F- 4 stycznia