Część 54 (czy Emilka jej powie?)

192 6 0
                                    

E- ja też po leki od bulu bo jakoś ostatnio głowa mnie boli
M- okej to ja już lecę papa
E- pa
Mają też już urodziła dziecko, urodziła córeczkę i nazwała ją Rozalia*

Emilia kupiła test ciążowy i wruciła do domu*
E- jestem!
F- okej
E- idę do łazienki zaraz przyjdę
F- okej

Myśli Emili:
Dobra no ciekawe czy jestem

Zrobiła test i wróciła do Filipa*
E- jak tam mały?
F- a właśnie zasną
E- okej

15 minut później poszła do łazienki*

Myśli Emili:
No ciekawe

Odwróciłam powoli test ciążowy bardzo się bałam po chwili moim oczom ukazały się dwie kreski

No to fajnie 😩🥹😨

Nie wiedziałam co zrobić z jednej strony fajnie z drugiej nie sama nie wiem bałam się reakcji Filipa ale postanowiłam mu jeszcze o tym nie mówić, więc ukrywał test ciążowy żeby go nie znalazł i do niego wryciłam

Następnego dnia leżeliśmy sobie na łóżku a Maciek spał Filip zaczął mnie głaskać po brzuchu i nagle powiedział

F- kocham cię wiesz słonko
E- ja ciebie też kotuś

Minął miesiąc i kilka dni*

Pv E:
Ciągle zastanawiam się czy mu o tym powiedzieć to już jutro 4 miesiąc a brzuch już widać trochę nawet bardzo

Emilia leżała sobie a obok Filip*
F- Emilka mam pytanko 🥺
E- tak ?
F- czy ty jesteś w ciąży?
E- em być może a co
F- widać trochę że ci brzuszek urósł i ostatnio wymiotujesz trochę
E- no bo jestem w ciąży jutro 4 miesiąc
F- czekaj serio 🥹
E- tak🥺
F- aaaaa jak fajnie 🥹😻
E- yhm
F- nie cieszysz się
E- cieszę się
F- nie widać po tobie za bardzo
E- bo głowa mnie boli idę spać
F- dobrze

Pv E:
Byłam zmęczona trochę tą ciążą przed chwilą byłam i znów jestem ale nawet fajnie wsumie sama nie wiem ale ja się cieszę

_______________________________________
Co się dalej wydarzy?

"Coś albo nic" EmiliaxFilipOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz