Dalsza Ucieczka

22 1 0
                                    

Emily dalej więc myślała, co w takiej sytuacji zrobić. Alex pomyślał, żeby uciec do piwnicy, która była w jego domu. Wszyscy się zgodzili. Dalej biegli. Zostały im dwa kilometry. Byli zmęczeni i się spocili. Dotarli. Ukryli się za największym kartonem. Nell pisnęła, bo zobaczyła szczura. George go trzasnął kijem, który tam się znajdował. Nagle usłyszeli jakiś pisk, jakby ktoś otwierał drzwi. I faktycznie tak było. Okazało się, że babcia Alexa zamieniona w zombie. Zaczęli się bardzo bać. Nie wiedzieli, jak uciec. Alex zrozumiał, że to był zły pomysł. Nagle wyszła. Klasa mogła uciec przez okno. Nell spadła na drzewo. Utknęła na nim. Nie umiała zejść. Layla zadzwoniła po straż pożarną. Przyjechała. Strażak zdjął ją z drzewa. Zaproponował przejażdżkę w jego pojeździe, żeby uciec. Wszyscy z chęcią wsiedli. Pojechali schować się do garażu, gdzie stały wszystkie samochody. Przyjechali. Weszli do środka. Layla ucieszyła się, że znaleźli jakąś kryjówkę, gdzie nie ma zombie. Emily zadzwoniła do mamy, powiedziała jej o tym, chciała, żeby przekazała to innym mamom. Siedzieli tu przez dłuższy czas. Nagle drzwi rozwalił zombie. Znów musieli uciekać. Strażak się potknął i został zaatakowany. Dzieci bały się tak, jakby zabłądziły w lesie. Uciekali gdzie się dało. Zobaczyli szare chmury i pierwszą błyskawicę. Nie wiedzieli co zrobić. Alex dowiedział się że tylko oni nie są zombie. George miał tajny domek ukryty w krzakach. Powiedział im o nim. Biegli do niego. Zamknęli drzwi i okna. Domek był zrobiony z tych samych materiałów, co normalny, tylko miał 1 duży pokój. Miał w nim zestaw różnych rodzajów chemii. Zaczął myśleć, jak stworzyć antidotum na przemienienie zombie w ludzi.

Apokalipsa Zombie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz