218

1K 71 3
                                    

-Moi synowie nie będą w tym chodzić! - oświadczył Harry
-Co ci przeszkadza w ubraniach z napisem "Najlepsza Babcia Ever"? - zapytała Madeleine
-Mam kłamać czy mówić szczerze? - odpowiedział pytaniem na pytanie
Bella postanowiła zareagować. Złapała męża za dłoń i pociągnęła go do kuchni zostawiając dzieci z dziadkami.
-Co ty robisz? - zapytała - Odpowiem za ciebie, kłócisz się z moją o byle co!
-To jest naprawdę bardzo ważne! - podkreślił Harry
-Czy ty masz na myśli te ubrania?
-Dokładnie. - odparł dumny z siebie brunet
-Za kogo ja wyszłam. - wzdychneła Bella idąc w kierunku sypialni
Harry postanowił pójść do synów, o których trochę się bał. Paul był odpowiedzialny i ułożony, ale jego żona pozostawiała wiele do życzenia. Wszedł do salonu i zobaczył jeden z najbardziej słodkich widoków jakie ojciec może widzieć. Paul trzymający Davida na rękach i Madeleine głaszczącą Edwarda po główce. Było widać, że są oczarowani chłopcami.
-Madeleine przepraszam. - przyznał Harry drapiac się po karku
-Okay. - odparła
~×~
co chcielibyście w tej części? szczerze to powoli cierpię na braku pomysłów... piszcie w komentarz

Sugar & Milk /book three SugarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz