- Zapraszam. – Edith otworzyła drzwi od samochodu, pod komisariatem, by Rose i Jessica mogły wysiąść. – Tutaj kończy się twoja rola. – zwróciła się do Liama.
- Przykro mi, ale nie zostawię Rose samej. – Liam podszedł do Rose i objął ją, w pasie. Edith bardzo się to nie spodobało:
- Tego Pana nie wpuszczamy. – wydała polecenie, swoim ludziom stojącym, przed komisariatem.
- Dlaczego? – spytał, Liam.
- Miałeś nie wchodzić na górę. Nie ufam ludziom, którzy nie przestrzegają moich zakazów. – syknęła, Edith i weszła na komisariat.
- Nie martw się o mnie, Liam. – prosiła, Rose. – Niedługo przyjdzie Chloe.
- Chodź, księżniczko! – wyszła po nią, Edith. Nie mogła znieść, że jest cały czas z Liamem. – Mamy dużo pracy! – Rose poszła do środka.
________________________________________________________
- Jeśli zrobisz co mówię, dostaniesz najmniejszy wymiar kary. – powiedział, Zac.
- Wykluczone. – odpowiedziała zdenerwowana, Smith.
- To ja cię chronię. Jeśli przestanę, wpadniesz w łapy policji.
- Powiem, że mnie zmusiłeś.
- Jesteś stracona... zamierzałem skończyć ze Stephanie, ale zmieniłem zdanie. Wycofałem ludzi. – uśmiechnął się, Zac. – Nawet jeśli tak powiesz, nic nie zrobią. Nie mam nic wspólnego z jej śmiercią. Ja tylko niechcący pomogłem mordercy, jasne? – Smith pokiwała głową. – Wiedziałem, że się dogadamy. Pojedziesz do mieszkania, w którym znalazł cię Liam. Na pewno ma tam jakiegoś kapusia. Ktoś uprzejmie doniesie, o twoim powrocie.
- Co dalej?
- Powiesz, że otrzymywałaś wiadomości od Johna.
- A co jeśli policja zacznie drążyć?
- Zaufaj mi. – uśmiechnął się, Zac. – Wszystkie emaile będą wysłane z jego telefonu. Powiesz ludziom Liama, że na miejscu zbrodni, poprzestawiałaś kilka elementów i zaniosłaś kamerę, Johnowi.
________________________________________________________
Rose została zamknięta, w celi. Nie spodziewała się, że Edith tak z nią postąpi. Tymczasem poszła przesłuchać Jessicę:
- Dlaczego przyjechaliście do mojego domu? – spytała, Jessica.
- Na pewno nie w celach towarzyskich. – odpowiedziała, Edith. – Wiesz.. co mnie intryguje? Dlatego taka dziewczyna jak Ty... ugania się za facetem, który jej nie kocha?
- Pokochałam kogoś, kto nie jest tego wart. Ożenił się ze mną dla pieniędzy.
- Nie wierzę ci.
- Można to sprawdzić. Liam ożenił się ze mną, gdy jego firma splajtowała. Chodziło mu tylko o udziały, w firmie.
- Znasz sanitariusza?
- Znam go... szantażował mnie.
- Dlaczego?
- Miał nagranie na którym Agnes Thomson, zabija Stephanie Gate.
- Dlaczego szantażował ciebie, a nie... np. Liama?
- Bo Liam od razu poszedłby na policję. Ja z miłości, wolałam zapłacić, żeby nie martwić ani Liama, ani jego rodziny.
________________________________________________________
- Słucham? – Hope, niepewnie odebrała telefon, gdy zobaczyła, że to Liam do niej dzwoni.
CZYTASZ
Zatrzymany Czas 7
Storie d'amoreZapraszam na kolejną część pięknej opowieści o niespełnionej miłości Rose i Liama.