Diabeł Lucyfer i ja

Poznanie prawdy

Hej mam na imię Aurora mam 18 lat, nie mam rodzeństwa i zaczęłam studia na wydziale prawa, w Warszawie mam kochających rodziców ale odkąd pamiętam dziwnie się zachowywali, dziadkowie od strony taty też dziwnie się zachowywali przy mnie. Zawsze mnie zawozili i odbierali z uczelni to mnie wkurzało i nie wytrzymałam i jak siedzieliśmy w salonie to zapytałam o ich zachowanie, nie chcieli mówić ale ich przycisnęłam i w końcu powiedzieli o co chodzi.

- Powiecie o co chodzi?
- Dobrze powiemy ci
- Najpierw zapytam cię czy wierzysz w diabła?
-Co to ma z tym spólnego
- Odpowiedz tacie jak pyta
- Tak wierzę a tak samo wierzę w niebo

- Moja babcia a twoja prababcia zawarła pakt z diabłem chciała być demonem, diabeł zgodził się na ten pakt ale pod jednym warunkiem że jak urodzi się w naszej rodzinie dziewczynka to przyjdzie po nią i zrobi z niej królową podziemia. Ale babcia urodziła syna a diabeł się wściekł i powiedział że poczeka ile trzeba żeby urodziła się dziewczynka, mój tata wziął ślub z moją mamą a dwa lata później urodziłem się ja, nie widzieliśmy diabła ani nie słyszeliśmy o nim, potem poznałem twoją mamę po czterech latach oświadczyłem się twojej mamie a rok później ty przyszłaś na świat, jak moja mama usłyszała że ma wnuczkę to wszytko mi powiedziała. Powiedziała że musimy uważać bo nie wiadomo kiedy diabeł przyjdzie po nią, dla tego to robimy, boimy się że cię stracimy. Naszyjnik który masz na sobie to od niego, dał go mojej rodzinie żebyśmy pamiętali o pakcie mojej babci a nim. Niedługo przyjdzie po ciebie bądź gotowa córeczko -

-Tato chyba żartujesz prawda mówiąc mi że diabeł po mnie przyjdzie żeby zrobić ze mnie królową podziemia.

- Kochanie ja też tuż po twoich narodzinach nie wierzyłam ale moja teściowa wszystko mi powiedziała i tak samo teściu i teraz wierzę. Czasami mam wrażenie że ktoś nas obserwuje, uważaj na siebie córeczko

- I co ja mam z tą informacją zrobić?
- Uwierzyć jak sam diabeł stanie przed tobą
- Przepraszam idę sobie muszę wszystko przemyśleć za dużo informacji, jak na jeden dzień
- Dobrze córeczko, kochamy cię
- Ja was też kocham i to bardzo

Poszłam do swojego pokoju nie mogę uwierzyć że sam diabeł chcę mnie za swoją królową, nie wiem co tym myśleć. Muszę wyjść do kina lub do klubu z Kingą. Zaczęłam dzwonić do kingi, odebrała po drugim sygnale

- Hej Kinga chcesz wyskoczyć do kina lub klubu bo muszę pomyśleć?
- Bardzo chętnie, podjadę po ciebie tak za pół godzinki ok?
- Tak pasuję

Schodzę na dół do rodziców i mówię im że wychodzę

- Tato, Mamo Kinga po mnie przyjedzie i jedziemy do kina lub klubu
- Jesteś pewna po tym co ci powiedzieliśmy?
- Tak tato jestem pewna muszę przemyśleć tą informację
- Dobrze córeczko tylko uważaj na siebie
- I dzwoń jak by coś się działo
- Dziękuje i będę dzwonić nie martw się

Wchodzę po schodach i swojego pokoju, i  zabieram swoje rzeczy i idę na dół. Słyszę klakson samochodu, Kinga już jest żegnam się z rodzicami.
Wychodzę na dwór i idę kierunku samochodu, otwieram drzwi i wsiadam

- Hej co się stało, masz taką minę?
- Nie chcę o tym gadać mam ochotę się napić i potańczyć
- Nie wiem co mam zrobić z wiadomością że jestem obiecana diabłu.