♪ Chce usłyszeć twój głos ♪ Lawięc

Rozdział 5

—————————————————————————

Pov: Paweł
Obudziłem się o 7:25. Byłem w lekkim szoku, ponieważ zawsze nie wstawałem wcześniej niż o 10:00. Niechętnie wstałem z łóżka i poszedłem przemyć twarz zimną wodą. Ledwo przekroczyłem próg pokoju, z którego wychodziłem a już usłyszałem powiadomienie. Spojrzałem i uśmiechnąłem się.

Dominik
-Hej, jak się spało?

Paweł
-Mogło być lepiej, zazwyczaj nie wstaje tak rano

Dominik
-No to jesteśmy przeciwieństwem hahaha

Paweł
-A jak się Tobie spało?

Dominik
-A bardzo dobrze, cieszę się że pytasz :)

Paweł
-Miło się pisze, ale idę coś zjeść napisze później, pa

Dominik
- Ejj, przecież mogę Ci towarzyszyć :)

Paweł
-Niech będzie...

*Dominik przesyła zdjęcie*

Otworzyłem wiadomość i mocno się zarumieniłem. Na zdjęciu był Dominik w rozstrzepanych włosach i bez koszulki. Zrobiłem ss i uśmiechnąłem się lekko.

Dominik
-Teraz twoja kolej, pokaż się

Paweł
-Po co?

Dominik
-Ja to zrobiłem

Paweł
-Nie kazałem ci

Dominik
-Oj dobra, pokaż się no

*Paweł przesyła zdjęcie*
-Może być?

Dominik
-Tak, może być dziękuje :*

Nie zwracając uwagi na powiadomienia, zrobiłem sobie herbatę i kanapkę. Szybko spojrzałem na telefon i zaśmiałem się. Dominik dalej się do mnie dobijał. Odblokowałem telefon i zobaczyłem pięć zdjęć. Wszystkim zrobiłem ss, ale ostanie było zrobione z dołu i pod dość dziwnym kątem. Zarumieniłem się ale zrobiłem kolejny zrzut ekranu. Gdy już zjadłem, poszedłem się ubrać dalej uparcie ignorując powiadomienia. Usłyszałem dźwięk dzwonienia, więc postanowiłem odebrać. Wyłączyłem mikrofon i kamerę.

-Heeej, no weź pokaż się Pawełku. Ładnie proszę -zrobił oczy szczeniaka, chociaż nawet nie miał pewności czy go widzę.

Westchnąłem i włączyłem na chwile kamerkę. Pokazałem się i lekko się uśmiechnąłem. Dominik odwzajemnił czynność ale szerzej.

-No widzisz? Tak strasznie jest?

Nie odpowiedziałem, tylko pokiwałem głową na nie.

———————————————————————————
322 słów