*znów się chowam pod poduszką*
Wstałem jak codzień rano (i się okazało że świat pojebało~ Aut. Xd) ogarnąłem się i zszedłem na dół, zrobić sobie moja ulubioną kawusie. Jak zawsze, po kawce poszedłem do pokoju pogadać z majką. Majka to moja ukochana dziewczyna! Kocham ją nad życie, zawsze rano rozmawiamy na kamerce lub spotykamy się, dziś przypadło na rozmowę.
- hej majka
- cześć bartuś- maja brzmiała jakoś ponuro, jakby nie chciała rozmawiać ale nie była smutna.. było słychać irytację w jej głosie
- coś się stało? Taka jakaś ponura się wydajesz.
- nic, nie wyspałam się
- a o której się położyłaś? Nie zdrowe dla ciebie będzie chodzenie puźno spać..
- muszę kończyć Bartek, pa - rozłączyła się, robi tak czasem gdy naprawdę nie ma czasu, ale tak bez powodu? Może coś jej wyskoczyło? Ale by mi powiedziała... Zazwyczaj w takich momentach wybieram się na spacer, W samotności żeby pochłonąć trochę natury.. wyszedłem z domu gdzie spotkałem fausti.
- a ty gdzie w taką pogodę?
- na spacer, majka nie ma czasu
- ale musisz?
- no nie ale wiesz..
- no doooobra ale jak będziesz chory to ostrzegałam
- tak, tak - ruszyłem przed siebie, nie wiedziałem gdzie iść ale po krótkiej wędrówce przed siebie stwierdziłem że udam się do sklepu który był jeszcze kawałek stąd, trzeba przejść cały park żeby tam dojść. i Nagle zauważyłem Majkę..
- m-maja..- stała przy drzewie z jakimś typem i się obściskiwali- MAJA DO CHOLERY
- b-bartuś... Ja
- nawet się nie tłumacz, z nami koniec.. - odpowiedziałem jej wyjątkowo spokojnie i wolnym krokiem udałem się spowrotem do domu. Łzy same nalewały mi się do oczu, nie myślałem że ona jest wstanie zrobić coś takiego. Dotarłem do domu i bez słowa udałem się do pokoju, ale Hania to chyba zauważyła..
- Bartek? Ty płaczesz?- nie odezwałem się tylko przyśpieszyłem i zamknąłem się w pokoju.. słyszałem jak Hania mnie woła i wchodzi po schodach..
-bartuś...
- nie.. nie Bartuś..
- majka?
- a weź..
- czyli majka- dawno tak nie płakałem jak w tamtym momencie..- mogę.. mogę wejść?.. - bez odpowiedzi odrazu odkluczylem drzwi a Hania mnie przytuliła.. była chyba jedyna osobą która naprawdę widziała jaki jestem oddany i zakochany..
- i.. co się stało?.. - usiedliśmy na łóżku i rozmawialiśmy
- byłem na spacerze... Bo nie chciała gadać.. spotkałem ją.. z..
- z kim??
- wydaje mi się.. że był to.. michu...
CZYTASZ
~Dlaczego?~ (Bartek Kubicki x kaja)
Romancenie o shipie fartek ⚠️⚠️⚠️⚠️ ona- niedoszła youtuberka, wielce marzyła o zostaniu influenserem jednak na żadnej platformie nie przyjął się jej kontent. on- popularny influenser, uwielbia mieć przy sobie drugą osobę, szybko się przywiązuje, jednak ni...