Zawsze dobijały mnie te negatywne komentarze.. nie znoszę ich, ale cieszę się że teraz mam przy sobie najlepszych przyjaciół i z nimi mogę spędzać czas.. minęło chyba z 3 godziny i Natalka stwierdziła że pójdzie już bo musi jeszcze pojechać do domu a my z Bartkiem poszliśmy coś zjeść
- kawa?
- kawa - nie pije kawy ale dziś jestem jakaś zmęczona- aleee nie przeżuce się na kawę
- a co ty bierzesz w takim razie?
- nie sorki, Karol ma do mnie problem że ciągle pije energole i czasem nawet po 2 dziennie
- kaja, ale to tak jak ja bym pił 6 kaw..
- no i?
- serio nie martwisz się?
- o co niby?
- o swoje zdrowie?
- nie, poco. Może róbmy to jedzenie co?
- może to i dobry pomysł..
- a jak się czujesz po tej całej kłutni?
- teraz już o wiele lepiej
Rozmawialiśmy jeszcze chwilę a po zjedzonym posiłku udaliśmy się na kanapę i szukaliśmy jakiś seriali na Netflix'ie..
- ooo, oglądałeś to??
- nie, ale dużo widziałem na tik toku
- no ja też i mi się podoba!
- włączamy?
- no raczej
Obejrzeliśmy sobie z 5 odcinków, dużo jak na to że każdy trwał godzinę. W końcu wstaliśmy i poszliśmy ogarniać się do spania, robi się późno a to chyba najwyższa pora żeby wyluzować
- ja idę spać - powiedział chłopak, był blady i miał prawie zamknięte oczy
- źle wyglądasz.. jak się czujesz?
- słabo, coś mnie złapało przez ten serial chyba..
- boli cię coś?
- no głową trochę, mamusiu- powiedział po czym się zaśmialiśmy
- masz gorączkę, momencik - podeszłam do mojej kosmetyczki i wyciągnęłam z niej tabletki przeciwbólowe i jakiś randomowy syrop na gorączkę, mama mówi że działa🤷
- masz łyknij to
- co ty w tej walizeczce nosisz jeszcze? Hah
- nie walizeczce tylko kosmetyczce matole
- dobra, dobra - Bartek wziął leki i położyliśmy się spać. Znaczy on spać, ja siedziałam jeszcze godzinkę w telefonie. Przez większość czasu czytałam te durne komentarze pod zdjęciem. Jak zawsze łzy płynęły mi po policzkach ale byłam cicho żeby nie zbudzić bartka. W pewnym momencie pociągnęłam nosem..
-kaja? Co się stało?
- nie nic - Bartek spojrzał w ekran mojego telefonu który żucilam na drugi koniec łóżka. Bartek zwyczajnie wyłączył go, przytulił mnie i poszliśmy spać..
Rano
Obudziłam się gdy Bartek jeszcze spał, stwierdziłam że poczekam aż się obudzi po czym sięgnęłam po telefon i zauważyłam kolejne powiadomienia typu:
User1234567 skomentował twój post
Wiedziałam co będzie mnie tam czekało.. jak zawsze musiałam w to kliknąć i zaczęłam czytaćKomentarze
KTOŚ(będę pisać ktoś bo nie chce mi się już userować): jeb się
|
Bartek Kubicki: spierdalaj
CZYTASZ
~Dlaczego?~ (Bartek Kubicki x kaja)
Romansanie o shipie fartek ⚠️⚠️⚠️⚠️ ona- niedoszła youtuberka, wielce marzyła o zostaniu influenserem jednak na żadnej platformie nie przyjął się jej kontent. on- popularny influenser, uwielbia mieć przy sobie drugą osobę, szybko się przywiązuje, jednak ni...