Życie Nastolatki która ma przyjaciół Wy z którymi po chwile wpada już Romans jeden z nich jay jay jest bardzo Imprezowe o stan jako dziewczyna nie wie co ma zrobić jest zakochana w jednym ale musi wybrać przyjaźń albo związek co wybierze dowiecie si...
Wczorajszego wieczoru Maira poprosiła mnie abym został. Zostałem i co dalej, mam robić jej nadzieje. Chce być z nią ale mnie to przerasta. Parzyłem jeszcze się tak chwile w sufit i nagle przytuliła się do mnie jak taka mała myszka.
*** Wstałam obok mnie niestety nie było JJ. Krzyknęłam jego imię i zobaczyłam jak kontem głowy wychyla się z łazienki. Wiecie co zrobiłam? Oczywiście poszłam do niego. Debill z ciebie zamknąłeś sie!!!! -Zaraz szkoła nie można tak -Od kiedy ty sie tak tym przejmujesz?- spytałam bo było to bardzo dziwne Nie odezwał sie już tylko mnie wpuścił. Wtedy właśnie zaczęliśmy sie namiętnie całować. Nasze języki prowadziły z sobą delikatna walkę. Podobało mi sie to. Jego ręka lekko zjeżdżała do okolicy moich pośladków. Nagle do pomieszczenia weszła moja mama, kazała iść mi do szkoły wiec musieliśmy zakończyć basze dzieje romańska.
W SZKOLE Przyjechałam razem z JJ wszyscy na podjeździe się na nas patrzyli bo akurat była przerwa. Pierwsza lekcje jaka będziemy musieli przesłuchać na słuchawkach jest Matma. Miałam właśnie iść do Clary zapytać się czy siedzi, nagle zatrzymał mnie podły wzrok Jacksona. Tak dalej byłam z kim pokłócona, zmieniłam swój cel podróży. -Hejkaaa -hej-odpowiedział ośle -Przepraszam tak bardzo cie przepraszam, No przecież nie mogłam z toba iść -Dobra nie tłumacz się to ty mniej to na uwadze ze mnie zawiodłam.-wymruczane Jackson a następnie podszedł do nas JJ który już był czymś oblany. -Opsiklałes sie-śmiesznym głosem oznajmiłam Podniusl mnie i delikatnie popchną na bok. Wkurzyło mnie to i już do nich nie podeszłam.
Clara stała oparta o ścianę i jadła batonika musli, aż nagle zadzwonił głośny okropny dzwonek, wystraszyłam się go. Weszłam do sali, usiadłam na miejsce a obok odrazu znalazł się JJ. Usiadł koło mnie!!!! Wyjęłam słuchawkę i się chciałam przywitać a on, pocałował mnie na oczach wszystkich zgromadzonych w tej sali. Lekcja minęła mi bardzo dobrze u boku JJ. Gdy spakowałam się i wyszłam z klasy kierowałam się na palarnie, za mną szła Clara, JJ i Jackson. Tak wszyscy tam poszliśmy.
Nic ciekawego się nie działo w dalszej części dnia, No chyba ze dostałam jednej za spanie na lekcji. Przynajmniej spałam wtedy z JJ. Będąc w domu Gosposia Basia zrobiła mi kazanie na obiad, ja w tym czasie odważyłam plecak i dałam jedzenie Mruczkowi(mój kot syjamski), trochę się z nim pobawiłam i poszłam jesc. Zdążyłam wszystko zjeść aż dobiła godzina 17. Zadzwonił mój telefonia a na wyświetlaczu Clara Herm-indol odebrałam telefon i umówiłam się na spotkanie w parku. Godz. 18 Kierowałam się do parku gdzie czekała już na mnie Clara. Gdy już ja widziałam zauważyłam również JJ, Jacksona oraz Samante. Nie lubie tej dziewczyny, irytuje mnie podlizuje się do JJ a on jest mój. -Hej -Hejka-odpowiedzieli mi wszyscy a tylko JJ podszedł i przytulił -Gdzie idziemy? -Do yyym tego parku z automatami-odpowiedział Jackson -okey Szliśmy powoli wszyscy do miejsca docelowego. Samanta wzięła mnie na bok i spytała czy chodzę z JJ, mogła to być dziwne bo chodzimy razem za ręce i się dla beki łapiemy za różne części ciała. Jesteśmy j co ci do tego nie wiem czemu odrazu tak chamsko jej odpowiedziałam i odeszłam zostawiajac ja sama siedząca na ławce z boku. JJ spytał co się stało i odpowiedziałam mu to na zobaczy a on powiedział ze dobrze tak tej szmacie pierdolonej. Przyznał trochę inaczej wyobrażałam sobie jego reakcje. Gdy doszliśmy na miejsce poszłam razem z ciemnym blondynem na motor była to nasza pierwsza atrakcja. Ja usiadłam z przodu a on z tylu. Siedziałam na jego kroczu i czułam jego męskość. Podeszła do nas ta szmata Samanta a JJ na to soczyście pocałował mnie w usta i spytał się jej o co biega? -Nic miałam pytanie ale już nie wazne Hihihi zaśmiała się jej mina była zajebista. Przez kolejne 5min jeździliśmy na motorze gdzie w końcu gra się skończyła i poszliśmy uderzyć w boksera. Ja mam dużo siły jak na dziewczynę i strzeliłem 698, JJ strzelił 929, Clara miała 491, Samanta 549, Jackson pobił swój wcześniejszy rekord i dobił równe 900. Po wszystkich dwóch kolejkach wbiegłam w JJ i go z nie nacka przytuliłam i wtedy zaczęła się cała zazdrość Samanty na nasz widok. -Jestescie z Przyjaciółmi w parku a nie na randeczce. -Samanta weź się odwal od nas- powiedział w bardzo powaby sposób blondyn -No chroń swoją zdzire bo przecież ona nie ma głosy hahaha- szmata szepnęła, nie opanowałam emocji i heblami ja z liścia w twarz. Krew się szybko polała a ona nie miała nawet siły oddać. Złapałam ja za włosy i spytałam „Coś jeszcze chciałaś powiedzieć zdziro?" JJ się zaśmiał i mnie pocałował w policzek i poszliśmy na jakaś kolejna atrakcje.
Samanta jest straszna plotkara wiec zaraz obok mnie również znalazła się Clara i Jackson i zaczęli krzyczeć. -Co ty kurwa odjevalas? -Bawić ci się za chciało? -Spokojnie opanujcie się i wtedy będziemy mogli pogadać-oznajmiłam bo zachowywali się jak hieny a ja z takimi ludźmi rozmawiać nie bede. -Co cie naszło?-spytala zdenerwowanym lecz opanowanym głosem. -Zaczęła mnie przezywać to jej przywaliła. Wszystko może wam potwierdzić JJ.- pokazałam stylu palcem na chłopaka a on tylko przytaknął z fajka w buzi -okej nie można było tego inaczej załatwić- powiedział ósmym głosem Jackson popychając mnie do tylu. Gdyby nie JJ bym się wywróciła a on mnie złapał i objął -wież co nie można było. Damski bokser się z ciebie robi wiesz? -nie zmieniaj tematu i jutro w szkole ja przeprosisz -Nie będziesz mi tutaj mamusiowal. Ja się tutaj dobrze bawię z moim chłopakiem a wy mi przeszkadzacie.-brzmiało to jak bym była zjarana, a nic nie brałam -chyba się obraził- powiedział mi na ucho JJ -trudno- pocałowałem go namiętnie Poszliśmy usiąść sobie na motocykl (atrakcje) i zaczęliśmy się wygłupiać w bardzo romantyczny sposób. Nie raz poczułam jak jego ręka kondycję na moje cycki albo pośladki, nawet na to nie reagowałem bo przecież jesteśmy RAZEM. Blondyn pochylił się na denna i zaczął mnie całować i jeździć dłońmi po plecach, cała zabawę popsuł nam kierownik ośrodka -Koniec dzieciaki to zabawki dla dzieci wypad z tąd!!! Szybko wyszliśmy i kierowaliśmy się do mojego domu, poszliśmy jeszcze po rzeczy chłopaka na około tydzień. Tak długo będzie u mnie mieszkać. Idąc spacerkiem spytałam go czy naprawdę jesteśmy razem. -Tak -o jak dobrze Szybko go pocałowałam -Co to było? -Buziak -Choć już do środka bo zmarzniesz-staliśmy przed moim domem. Wchodząc do domu przywitaliśmy się z moja mamą a następnie pobiegliśmy po schodach do mojego pokoju. Nie mogło zabraknąć uciekania od JJ żeby nie klepną mnie w dupe. Położyliśmy się na lozko i zaczelismy się przygotowywać do kompania. Poszłam nalać wodę, rozpaliła świeczki, wlałam płyn do piany oraz dosypałam sól do kompieli. Poszłam po pidżamę od Victori Secret i weszłam do łazienki. Gdy zaczelam sie rozbierać wszedł bez koszulki JJ. -Nie czekałaś na mnie? Zaśmiała sie a on zaczął ściągać ze mnie resztę ubrań. Doszłam do jego paska i zaczelam go odpisać. Po krótkiej chwili byliśmy nadzy wbici w sobie ustami. Powoli weszliśmy do wanny. Czułam jego penisa, co jakiś czas obijał sie o moje uda. JJ zaczął dotykać mojego sutka na którym mam kolczyka. -Lubie tego kolczyka -A ja lubię twoje tatuaże słoniku -czemu słoniku? -Bo jesteś słodziutki
Wbił sie znowu w moje usta, minęła chwila wziął miód do kąpieli i polał mi go na plecy i masował je delikatnymi ruchami. Sprawiło to bardzo romantycznym atmosferę. Po chwili oparłam sie o niego i leżałam na jego brzuchu, na moich plecach co chwile coś bylo(penis). -Zaraz nie wytrzymam na twój widok-oznajmił słodkim zachrypły głosem -Fuuu JJ przestań!- zaczęłam się śmiać -Zwale sobie chyba zaraz! -Ucieknę od ciebie -Nie zostań tutaj -okey ale przestań Po około 30 minutach wyszliśmy i się ubraliśmy.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Czekając na JJ w łóżku z wybranym romantycznym filmem zrobiłam sobie kilka fotek, między innymi ta co widzieliście na gorze. 01:23 Film się skończył a my lezelismy chwile wtuleni w siebie. Odłożyliśmy wszystkie rzeczy na półki na rogach łóżka i w końcu mogliśmy w pokoju zasnąć.
