𝐔𝐧𝐤𝐧𝐨𝐰𝐧 𝐟𝐞𝐞𝐥𝐢𝐧𝐠 | 𝐟𝐲𝐨𝐥𝐚𝐢 | 𝐛𝐮𝐧𝐠𝐨𝐮 𝐬𝐭𝐫𝐚𝐲 𝐝𝐨𝐠𝐬

2. Caugh by Port Mafia

Fyodor przez długi czas płakał nad ciałem siostry. Nie mógł się pogodzić z faktem , że cała jego rodzina zmarła. Tak naprawdę , nie żałował śmierci rodziców. Tak , byli bardzo zamożną i religijną rodziną , ale brakowało w niej miłości. Matka chłopca nigdy się nim nie opiekowała , a ojca nie było w domu praktycznie wcale. Jedyną ważną osobą dla Dostojewskiego była jego siostra. To ona go wychowywała, robiła mu jedzenie, czytała do snu, uczyła i bawiła się z nim , pomimo tego , że miała gorzej. Teraz Fyodor nie ma nikogo. Pozostało mu teraz zadzwonienie na policję i poproszenie o pomoc, użalanie się nad sobą , i płakanie nad ciałem siostry lub wyjście z domu. Rosjanin wybrał trzecią opcję , która była dla niego najkorzystniejsza. Po kilku minutach płakania i próbowania uspokojenia się , Dostojewski wstał i opuścił budynek. Patrzył się przez chwilę na dom , a następnie poszedł przed siebie bez celu. Chłopiec idąc czuł pustkę. Patrzył się na innych ludzi z obrzydzeniem i pogardą , a gdy widział śmiejące się i cieszące dzieci , bawiące się z rodziną, miał ochotę ich zamordować.

Kilka godzin później, kiedy zrobiło się już chłodno i ciemno. Dostojewski usiadł pod kamienicą i próbował zasnąć. Nagle chłopiec usłyszał ciche kroki i szepty , po czym otworzył szeroko oczy czując na sobie dotyk. Po kilku sekundach , osoba dotykająca Fyodora opadła na ziemię. Dostrzegła to pewna osoba z Portowej Mafii . Po zobaczeniu zdolności młodego Rosjanina, postanowiła powiedzieć o tym swojemu szefowi.

* * *

Szef Portowej Mafii - Mori Ougai, poszukiwał kogoś , kto nadawałby się idealnie na partnera najmłodszego egzekutora Portowej Mafii- Dazaia Osamu. Powinna być to osoba inteligentna oraz obdarzona zabójczą i potężną zdolnością. Podwładny Ougaia właśnie takiego znalazł.

-Znalazłeś już kogoś?- zapytał Mori

-Tak szefie, powinien być idealny dla Osamu.

Mafioso pokazał szefowi zdolność Fyodora , na co Ougai bardzo się ucieszył.

-Dziękuję za tą niezwykle przydatną informację. - powiedział Szef po czym zastrzelił podwładnego

- To tak na wszelki wypadek, żebyś nic nie wypaplał Dazaiowi. To ma być niespodzianka.

Fyodor obudził się w pokoju medycznym Portowej Mafii. Miał związane ręce do krzesła na którym siedział i nie mógł się ruszyć. Był głodny , osłabiony i wszystko go bolało. Nagle usłyszał kroki. Mógł wywnioskować , że to mężczyzna . Do pokoju wszedł Ougai Mori.

-Fyodor Dostojewski , tak?- powiedział szef

Fyodor zamilkł i nie wiedział co odpowiedzieć

-Skąd .. Skąd mnie znasz?- rzekł po chwili Rosjanin

-Jestem szefem Mafii. Myślałem, że się domyślisz jesteś inteligentnym chłopcem.

-Mafii.. Szef Portowej Mafii?- pomyślał Dostojewski. Chłopiec wiedział dużo na temat słynnej mafii , jego ojciec często odwiedzał to miejsce i rozmawiał przez telefon z szefem. Zaciekawiony Fyodor zawsze podsłuchiwał ich rozmowy , więc dowiedział się czegoś na temat Portowej Mafii.

-Mori Ougai..- powiedział zimnym głosem Rosjanin.

-Oh, widzę , że ty również mnie znasz chłopcze. Jesteś synem Akima Dostojewskiego , tak?- zapytał Mori.

-Myślę ,że to oczywiste - powiedział Fyodor

-Twój ojciec mówił mi coś na twój temat, lecz nigdy nie wspomniał o twojej zdolności.. Widocznie bardzo cię kochał i nie chciał , żeby ci się coś stało. Nie ma to jak ojcowska miłość do własnego dziecka , nieprawdaż?- powiedział doktor