Per.Polski
Obudziłem się w moim pokoju i szybko wziąłem telefon w rękę
-8:57 świetnie
Spojrzałem w kalendarz i okazało się że za 3 dni mam urodziny. Hmmmmmm... trzeba kogoś zaprosić. Z moich rozmyśleń wyrwało mnie pukanie do drzwi . Szybko pobiegłem do drzwi wejściowych i je otworzyłem , a moim oczom ukazał się Węgry.
-Helló Lengyelország
-CześćRazem weszliśmy do domu i skierowaliśmy się w stronę salonu. Usiedliśmy na kanapie i rozmawialiśmy o różnych pierdołach .
-Węgry wogóle mam pytanie do ciebie
-słucham uważnie
-czy pomógłbyś mi zorganizować przyjęcie urodzinowe?
-kogo
-._.Ten się tylko zaśmiał
-nie no żartuje haha wiem że Twoje
-a pomożesz???
-oczywiście że tak
-dzięki jesteś najlepszy ^^
-sie wie :>W pewnym momencie ktoś zadzwonił do Węgra iiii chwilę se porozmawiali.
-Lengyelország a może przejdziemy się do parku? Mój znajomy tam jest i powiedział że chętnie się z tobą pozna
-noooo dobraWstaliśmy z kanapy i zaczęliśmy się ubierać . Po pewnym czasie byliśmy w parku . Podeszliśmy pod miejsce spotkania i zobaczyłem tam....
______________________________________
DZIEŃ DOBEREK
Taaaakkk wiem że JUŻ DAWNO MIAŁO SIE POJAWIĆ aleeee jest teraz. :> ogólnie to nie miałam zbytnio czasu iiiii weny ,a i przepraszam że taki krótki rozdział ale troszeczkę mi się śpieszy więęęęccccc
Dozobaczenia oscypki <333333
CZYTASZ
Miłość z Nienacka
Teen FictionLGBT Przekleństwa moooże kiedyś 18+? przemoc polecam magda gessler