Tak jak pisałam w komentarzach, nie mogę się jeszcze rozstać z Amarą i Alexem.
Wiem, że w też nie.
Więc...
Dodam kilka uzupełniających historię wątków.
Głównie skupiając się na miłości emocjonalnej bohaterów, jak i fizycznej :)Zapraszam!
PS ALEŻ JESTEM PODEKSCYTOWANA!!
***
BEZLUDNA WYSPA
DZIEŃ: KTORYŚ Z KOLEJI
AMARA
Leżałam wpatrując się w mojego męża.
Przydługie, ciemne włosy spadły mu na zamknięte oczy.
Podziwiałam jego urodę.
Mial prosty nie za duży nos i ładnie skrojone usta.
Usta, którymi wyczyniał cuda z moją cipką.
Nie chciało mi się wierzyć, że nigdy wcześniej nie uprawiał seksu oralnego.
Wiedziałam, że miał robionego loda pewnie milion razy ale jego usta nigdy nie dotykały innej cipki niż moją.
To podniecające.
Był tylko mój.
Urodził się z naturalnym talentem do wykonywania perfekcyjnej minety.
Śmieszne, czy wszystko w swoim życiu robi perfekcyjnie?
Przeniosłam wzrok na jego tors.
Miał ładna pierś, wyćwiczoną na siłowni ale nie przerysowaną.
Nie był umięśniony, jak kulturyści, a bardziej atletycznie jak mężczyźni uprawiający sporty atletyczne.
Mięśnie na brzuchu delikatnie poruszały się w górę i w dół kiedy oddychał miarowo.
Idealny sześciopak kończący się seksowną miednicą w kształcie litery "v".
Przejechałam dłonią po zarysowanym brzuchu, a na jego ciało wstąpił dreszcz.
Nie chciałam go budzić.
Był piękny, a jednocześnie cholernie irytujacy.
Wolałam kiedy jego usta pozostawały zamknięte.
Chwyciłam na prześcieradło i odkryłam jego na wpół twardy członek.
Czy on nigdy nie był miękki?
Ten penis był duży i wyparawiał cuda z moją cipką. Potarłam dłonią po całej długości. Czułam delikatną skórę pod palcami.
Zafascynowana patrzyłam jak szaczyna się podnosić, zachecany moim dotykiem.
Delikatnie podniosłam się i zawisłam nad nim.
Pocałowałam każdy z jego mięśni w imponującym sześciopaku.
Zbliżyłam twarz do mojego nowego ulubionego przyjaciela i włożyłam go do ust. Nie używałam zębów.
Lizałam delikatnie i zaciskalam na nim wargi. Teraz stał już na baczność.
Zniewalające uczucie kiedy stał się jak skała w moich ustach. Zerknęłam na twarz kochanka, dalej spał.
Dotknęłam dłonią jąder, były jedwabiście miekie, pokryte rzadkimi włoskami. Zapragnęłam mieć je w ustach.
Weszłam po między nogi Alexa i pochyliłam się do małych kuleczek.
Polizałam je kilka razy, aż włożyłam oba do buzi. Starałam się nie dotykać ich zębami. Żeglowałam dwiema kulkami w ustach, pieszcząc jakby zależało od tego moje życia.
Zaczął się wiercić. Złapałam fiuta u podstawy i zaczęłam poruszać ręką, nie przestając lizać.
Wiem, że już nie spał. Jęczał, podobało mu się to ci robię.
Mnie również się podobało.-Amara... Ja pierdole...- wyjeczał cicho.- Nie przestawaj...- błagał. Nie miałam zamiaru. Zasałam jaja głębiej w usta I przyspieszyłam ruch ręki.
Chciałam aby doszedł w taki sposób.
Poruszałam miarowo ręką i czułam jak jego jądra kurczą się w moich ustach.-Tak, tak, tak...- szeptał i wypychał kutasa jeszcze przyspieszając tępa.
Zassałam mocnoje jądra i w tym momencie trysnał. Sperma rozlewała się po jego absie i mojej ręce. Odsunęłam się od jąder i wylizałam jego kutasa do czysta.-Boże Amara... Co ty ze mną robisz?- zapytał delikatnie unosząc głowę z poduszek. Lustrował mnie błyszczącym niebieskim spojrzeniem i uśmiechał się delikatnie.
Nie chciałam przestać.
Pragnęłam wylizać każdą kroplę nasienia z jego seksownego ciała.
Wystawiłam język i przeciągnęłam nim po mięśniach.
Był słony. Pyszny.
Nie odzywał się. Przyglądał mi się z głodem i fascynacją w oczach.
Kiedy skończyłam szybkim ruchem przerzucił mnie na bok łóżka i podniósł wysoko moją noge do góry.
Założył ją na swoje biodro i ustawił fiuta przy moim wejściu.
Zanim jednak wsunął się we mnie dotknął mnie palcami, nie spuszczając oczu z mojej twarzy.
Byłam podniecona przez to co zrobiłam mu wcześniej.
Sapnął głośno kiedy moje soki spłynęły na jego palce.
![](https://img.wattpad.com/cover/335375309-288-k496979.jpg)
CZYTASZ
[ZAKOŃCZONE] BURSZTYNOWE SERCE: Shake kokoso-waniliowy
Storie d'amore30.03 - 3 miejsce🥉 #dark Poznajcie Państwo King, dwójkę młodych osób postawionych przed ołtarzem, dla przypieczętowania rodzinnego paktu, wbrew ich woli. Amara Weston, wychowana w okrutnym świecie mafii, uważa się za osobę nie zdolną do miłości. Zm...