Rozdział 4

49 3 0
                                    

<Wieczór>

Jest 19:15 za nie całą godzinę będzie po mnie Logan i idziemy na film. Zaczynam się zbierać. Nie ubieram się jakoś specjalnie. Mam na sobie czarne spodzie i w tym samym koloru bluzkę i buty , są to czarne trampki z niebieskim znaczkiem "All Star". Włosy mam związane w kucyka. Pomalowane mam tylko rzęsy i zrobioną kreskę. Nagle Słyszę jakieś znajome pukanie do drzwi (jak bym je już kiedyś słyszała). Nie myliłam się to była moja mama !!! Tak się za nią stęskniłam , dawno się nie widziałyśmy. Ogólnie nie mamy za dużo czasu na gadanie bo ,albo ona ma coś do załatwienia ,albo ja. I tak to zwykle wygląda:


-Cześć słoneczko

-Cześć mamuś jak się czujesz ? bardzo zmęczona?

-O tak te samoloty mnie wykańczają ,a co tam u ciebie ?

-Dobrze. Mamo przepraszam ,ale muszę już lecieć bo ...


Schodzę na dół , a tu nagle Logan dzwoni do drzwi wpuszczam go , mówię tacie i mamie , że już idę. Sprawdzałam w internecie i okazuje się ,że teraz będzie film Sci-fi. Dla mnie idealnie. Idziemy i mijamy PJ-a nawet się nie przywitał po prostu ominął mnie i szturchnął Logana o ramię. Takiego go nie znałam. Myślałam ,że jest inny...

—————————————————————————————————————————————————————-

Ten rozdział jest taki krótki ,ponieważ jestem chora i nie bardzo chcę siedzieć przed laptopem. I jeszcze krótkie info od dnia 04.06.2015r. do 08.06.2015r. nie będzie rozdziałów. Na weekendach czasami będą czasami nie. Dobrze ja mam wam tyle do powiedzenia na dziś. Zapraszam do czytania następnych rozdziałów.

A jeśli chcecie możecie przeczytać także książkę pod tytułem "Ostatnia szansa na szczęście". Polecam bo sama ją czytam ;)


~Meg i Roxi <3

NOWA JA...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz