A więc tak... zaczynam nowy rozdział w moim życiu. Nowe miasto, nowi ludzie, nowy dom inaczej Wszystko NOWE! Dziś lecę do Nowego Jorku bardzo się denerwuje, bo nigdy jeszcze nie leciałam samolotem. Jestem podekscytowana i przerażona. PJ i ja uznaliśmy, że nie umiemy się na siebie dłużej gniewać. Siedzimy obok siebie w samolocie, ja przy oknie. Patrzę na moje stare miasto kocham je, ale Nowy Jork w porównaniu do tego jest ogromny! Przez całą drogę gadaliśmy, graliśmy w gry, oglądaliśmy filmy na YT i czytaliśmy Harrego Pottera. Jesteśmy na tej samej części i bardzo nas wciągnęła. Gdy dojechaliśmy nie mogłam uwierzyć w to co się teraz stało. Jestem w Nowym Jorku!!! Wszystko wydaje się takie "inne" ludzie, zwierzęta, budynki. Ale nie spodziewałam się że drapacze chmur naprawdę dosięgają chmur!!! SĄ OGROMNE!! Dojeżdżamy do domu jest śliczny. Ja mam pokój z balkonem. Taki chciałam. PJ mieszka obok mbie i spokojnie może przejść swoim balkonem do mojego. Więc praktycznie tak jak wcześniej. Mój pokój jest taki jak ja. Jest w nim wszystko czego mi do szczęścia potrzeba. Jedna strona jest do pisania (ponieważ postanowiłam założyć bloga) A druga do robienia muzyki (robię remixy). Więc dla mnie jest idealny. PJ mówi że to taki misz masz wszystkiego w jedno ale co on tam wie. To w końcu PJ!
Witam po długiej przerwie. Dużo zmian. Po pierwsze miałam drugą część tej książki ale nawet połowa z tych osób nie przeczytało chyba "Przypominajki". A więc wracam i mam nadzieję, że już aż takiej długiej przerwy nie będzie :)
/-Meggie
