30 Days OTP challenge | Takeda x Ukai

29.MAKING FUN OF ANOTHER

Ukai otarł pot z czoła i z dumą popatrzył na swoje dzieło. Różowy kolor pokrywał wszystkie ściany w małym pokoiku.

- Wróciłem!- krzyknął od progu nauczyciel, który akurat wrócił z pracy.

- O, hej kochanie- odpowiedział mu blondyn - jak było w szkole?

- W porządku, chociaż wiadomo, to nie to samo, gdy nie ma na przykład takiego Hinaty - zdjął buty i wszedł do mieszkania - A Ty co tam porabiałeś?

- A wiesz, przyszły dzisiaj te farby, które zamówiliśmy, więc postanowiłem to wykorzystać- powiedział, wychodząc z pokoju na korytarz, aby przywitać męża

- I na mnie nie poczekałeś?- pokręcił głową z niedowierzaniem - dobra, idę robić obiad, ty się ogarnij, bo jesteś cały różowy 

***

Po obiedzie, małżeństwo siedziało na sofie i oglądało telewizję.

- A teraz wiadomości sportowe - poinformował reporter- japońska reprezentacja siatkówki zdobywa złoto na olimpiadzie...

- Ej, Itte - szturchnął męża, czytającego książkę - Naprawdę nigdy nie grałeś w siatkówkę?

- Naprawdę- skinął głową - jakoś tak nigdy nie było okazji 

- To teraz jest idealna - złapał go za nadgarstek i pociągnął w stronę drzwi 

***

Chwilę później znaleźli się Na sali gimnastycznej Karasuno, gdzie młodszy tłumaczył zasady gry mężowi.

Z początku szło mu nieco opornie, więc czarnooki miał z niego niezły ubaw, jednak ten dość szybko opanował podstawy. Odbijali sobie piłkę jeszcze przez jakiś czas, a potem zrobili sobie chwilę przerwy.

- Kei? - zagadał okularnik - będziesz też chciał tak uczyć naszą córkę grać w siatkówkę?

- Jeżeli tylko będzie chciała, to zrobię to z największą przyjemnością 

***

No i wracamy do mojego ukochanego problemu, jakim jest długo wstęp i mega krótki opis tego, O czym mówi tytuł, hura

Ja nie chce jeszcze tego kończyć help, za fajnie mi się pisze 

Dare mo Inai