Wreszcie samolot wylądował w Amsterdamie, gdy tylko odebrałam walizkę od razu wyszłam z budynku lotniska, a potem wzięłam taksówkę, podałam kierowcy adres pod który, chciałam, żeby mnie zawiózł...
Gdy taksówka jechała, ja patrzyłam przez szybę na miasto. Nie potrafię stwierdzić czy ma jakiś urok czy nie bo jestem tu pierwszy raz...
Gdy taksówka dojechała pod wskazany przeze mnie adres, zapłaciłam, a potem wysiadłam i zabrałam walizkę, a moim oczom ukazał się dość ładny apartamentowiec.
Wzięłam walizkę, a i poszłam w stronę drzwi wejściowych. Nie musiałam dzwonić domofonem bo akurat wychodziła jakaś Pani i przytrzymała mi drzwi więc spokojnie weszłam. Wsiadłam do windy i wybrałam piętro 10, winda ruszyła na górę. Nie wiem czego mam spodziewać i pytanie najważniejsze czy Adam się ucieszy gdy mnie zobaczy? Jaka będzie jego reakcja? Nie wiem, ale wiem jedno. Po roku czasu zobaczę mojego Adama, nie przez kamerę tylko na żywo. Wreszcie
Winda się zatrzymała, a ja wysiadłam z niej i poszłam pod drzwi które, wskazała mi Ava w wiadomości. Gdy stanęłam przed nimi...
Wzięłam głęboki wdech, a potem nacisnęłam dzwonek, a potem czekałam, aż ktoś otworzy drzwi...
Musiałam zapukać trochę głośniej bo nikt nie otwierał, a raczej są w mieszkaniu bo dochodzi dopiero 11:00
- Kogo niesie o tej porze?- Usłyszałam z wewnątrz dobrze znany mi głos
Po chwili drzwi się otworzyły, a w nich stał Adam, spojrzałam na niego, nic się nie zmienił. No może włosy sobie podstrzygł
- Cześć Adaś- Powiedziałam
Stał w drzwiach i nie wierzył chyba, że tu jestem...
- Amanda, skąd się tu wzięłaś?- Zapytał zaskoczony
- Będziesz tak trzymał mnie w drzwiach czy...?
- Przepraszam, wejdź- Odsunął się i wpuścił mnie do środka
Weszłam do mieszkania, a raczej apartamentu, a Adam zamknął drzwi...
- Ładny apartament
- Dziękuję, a ...
- Odpowiadając na Twoje pytanie, przyleciałam do Ciebie bo nie mogłam już wytrzymać w pustym mieszkaniu. Tęskniłam za Tobą- Podeszłam do niego i bez uprzedzenia go przytuliłam- Brakowało mi Ciebie
- Ja też tęskniłem za Tobą- On sam wtulił się we mnie
- Rok bez Ciebie to zdecydowanie za długo- Przyznałam- Chyba Cię obudziłam co?- Zapytałam odsuwając się od niego
- Nie, skąd, nie spałem
- Adam- Popatrzyłam na niego znacząco
- No dobra, spałem jeszcze. Wczoraj późno poszedłem spać bo musiałem dokończyć pracę- Wyjaśnił mi
- Mówiłam wielokrotnie, że to Ci kiedyś bokiem wyjdzie, albo co gorsza odbije się na Twoim zdrowiu
- Dzisiaj i jutro mam wolne więc możemy gdzieś wyjść, albo ogólnie coś porobić razem
- Fajnie by było, bo na prawdę stęskniłam się za Tobą
- Zrobię kawę- Poszedł do kuchni i włączył ekspres, a potem oparł się o blat kuchenny...
- Przepraszam, że nie zadzwoniłam, ale chciałam zrobić Ci niespodziankę
- I udało Ci się- Przyznał
Nagle drzwi wejściowe sie otworzyły, a do środka weszła Ava, ktora, była obładowana różnymi torbami... Przybycie Amandy, wcale nie zaskoczyło Avy, bo to ona jej poradziła, żeby przyleciała do Adama... ale musiała udać, że jest zaskoczona
CZYTASZ
A New Better Life
FanfictionOlivia Hernandez, a właściwie teraz Olivia Specter. Tak ta sama Olivia która, opuściła miasto Aniołów, aby zacząć pracę w kancelarii Person Hardman w Nowym Jorku. Nie sądziła jednak, że w jej życiu ponownie pojawi się jej były chłopak. Chłopak który...
