Zazdrość

769 21 41
                                    

Przepraszam was że po rozstaniu Wiki i Patryka miałam taką długą przerwę ale nie miałam weny i dodatkowo dużo w moim życiu się działo dlatego ten rozdział ma 1951 słów(od autora)

- o kurde to fajnie ciekawe jaki będzie

N: ja go już poznałam wydawał się sympatyczny

-  mam nadzieję że się nie mylisz

Drrrrn*

N: to on!?

- chyba tak

Gdy usłyszałam dzwonek do drzwi to się trochę przeraziłam

Natalka poszła otworzyć mu drzwi*

M: hej nazywam się Mateusz

Gdy zobaczyłam chłopaka zaniemówiłam był wysoki dobrze zbudowany miał brązowe lekko kręcone włosy i ciemne oczy ideał..

N: hejka ja jak już pewnie wiesz nazywam się Natalia natomiast to jest Wika

- hej..

Przytulili się na powitanie*

N: zaczekaj chwilę zaraz zawołam innych.  GENZIAKI CHODZICIE!!!

wszyscy: już idziemy!

Gdy gdy już wszyscy przywitali się z nowym operatorem, zaczęliśmy nagrywać odcinek

Po nagrywkach poszłam zobaczyć do Fausti jak się czuję

-Hej Fausti jak się czujesz?

F: już jest coraz lepiej myślę że niedługo zacznę już normalnie funkcjonować

- o to super

F: a w ogóle jaki jest ten nowy operator?

-w sumie to jest nawet fajny, myślę że się z nim dogadamy

F: no to dobrze, a tak w ogóle to jak on wygląda?

-dla mnie jak ideał

F: co ty gadasz aż tak ładny?!

-no jest mega ładny (Wiktoria opowiada fausti wygląd operatora)

F: o kurde to rzeczywiście przystojny, a w ogóle jak tam z Patrykiem

-no od wczoraj prawie w ogóle nie gadaliśmy

F: kurde to mega słabo może mu coś powiem żeby zagadał do ciebie

-może lepiej nie bo pomyśli że wszystko ci mówię o naszej relacji

F: no spoko

-ej dobra Fausti ja Idę porozmawiać z Patrykiem

F: no dobra to pa

-pa pa

Wiktoria poszła do swojego i Patryka pokoju*

Gdy weszłam do pokoju zobaczyłam Patryka leżącego na łóżku i oglądającego coś na telefonie

P: i co znów będziesz robiła mi sceny o to że jesteś zazdrosna o mnie i o Fausti

-nie.. chciałam cię przeprosić nie powinnam cię oskarżać o coś na co nawet nie mam dowodów poza tym nie mogę zabronić ci się z kimś przyjaźnić więc przepraszam

P: nie no trochę cię rozumiem też bym był zazdrosny

- czyli wybaczysz mi?

P: No chyba tak

- dziękuję..

Odetchnełam ze spokojem i położyłam się obok chłopaka

Pov: Bartek

Miłość W Genzie ❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz