Przez cały czas miałam nadzieję, że wszystko się ułoży. W przeciągu 17 lat na mało czym mi zależało, ale wtedy pojawiłeś się Ty. Być może byłam naiwna, być może te kurewsko głupie uczucie zaślepiło rzeczywistość, ale niczego nie żałuję. Może byłam egoistką i nie zawsze myślałam racjonalnie, ale jeżeli mieliśmy dostać wspólne szczęśliwe zakończenie to jestem gotowa zrobić wszystko. Poniosłam konsekwencje za moje, jego, nasze wybory. Zaczęłam tańczyć z diabłem, zrobiłabym dla niego wszystko, ale się do tego nie przyznawałam, a On nie musiał wiedzieć. Chciałam postąpić dobrze, ale jebane narkotyki potrafiły wszystko spierdolić, kochałam i nienawidziłam tego uczucia. Oni chcieli mi pomóc, ale moja głupota była silniejsza. Czy czeka na nas szczęśliwe zakończenie? Czy wogóle na nie zasługujemy?
Witam, witam! To jest moja pierwsza powieść, więc znajdą się jakiś błędy, za co z góry przepraszam. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Zapraszam do dzielenia się swoimi opiniami w komentarzach!
DO ZOBACZENIA!
CZYTASZ
Dance With Devil
RomanceW książce są sceny drastyczne m. in sceny erotyczne, przemoc fizyczna, seksualna i psychiczna. Jeżeli to przeszkadza można pominąć dane fragmenty lub nie zaczynać czytania. Książka teorytycznie jest 18+, ale wiem, że mało kto zwraca na to uwagę, wi...