Opisówka

1.1K 16 6
                                    

Pov: Hailie

Szliśmy pod nasze drzewo bo Dylan chciał z nami pogadać. Nie wiedziałam o co mu chodzi i nawet troche się bałam bo ostatnio cóż... No nie było najprzyjemniej.

Skąd wiedziałam pod jakie drzewo iść? Ponieważ kiedyś przyszliśmy z Dylanem do parku i było tak gorąco, że chcieliśmy gdzieś usiąść. Zauważyłam piękne drzewo pod które aktualnie się kierujemy i powiedziałam Dylanowi że to będzie nasze drzewko szczęścia.

Więc dlaczego akurat idziemy pod drzewko szczęścia? Nie mam pojęcia.

pov: Dylan

Jebana Susan, jak mogła mnie tak zmanipulować. Japierdole koniec zamartwiania się tą dziwką, lepiej teraz zastanowić się co zrobić, żeby Hailie mi wybaczyła.

Zobaczyłem Gretę, Shane'a, Tony'ego no i oczywiście Hailie.

Nie ma co się pierdolić. Podeszłem i przytuliłem ją najmocniej jak mogłem.

- Przepraszam naprawdę przepraszam to ta szmata mnie zmanipulowała ja nie chciałem proszę wybacz mi Hailie. - zacząłem gadać jak popierdolony.

- Hej Dylan spokojnie udusisz mnie!

Odrazu ją puściłem.

- Przepraszam.

- Jeśli jeszcze raz odjebiesz taki numer jak ostatnio to nie tylko ze mną będziesz miał do czynienia. - Wtrącił się Shane.

- Ta jasne.

- Dobrze Dylan, wybaczam ci. - Podeszła i mnie przytuliła co odrazu odwzajemniłem.

____________________________

{ Instagram } Rodzina Monet Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz