S.gramy w coś?
W.możemy w butelkęWszyscy się zgodzili i usiedliśmy na podłodze w kółku
Siedzieliśmy tak: ja Wojtek lewy Nicola Mati Wera zielu Krycha
W.maja kręcisz
M.no dobraZakręciłam i wypadło no lewego
M.p czy w?
L.w
S.moge mu wymyślić?
M.ta
S.uderz każdego w kółku
L.to wręcz przyjemnośćZaczą odemnie uderzył mnie lekko,potem uderzył wojtka też lekko następnie Nicola, jego uderzył mocno tak samo jak mattiego were uderzył lekko a kryche i ziela mocno
M.kręć
L.okejjZakręcił i wypadło na Nicole
N.wyzwanie
L.wypij drineczka na raz
W.to ja proponuję zrobić impreze odrazu
M.dobry pomysł
L.to wy przyszykujcie dziewczyny a my z chłopakami pojedziemy do sklepu po wóde
M.okejChłopaki pojechali a ja i Wera szykowałyśmy dom
Przez cały czas gdy chłopaki u nas byli Nico był zamyślony i rozkojarzony a ze mną nie zamienił ani jednego słowa i nawet na mnie nie spojrzał
Zastanawiało mnie to co się działo jak ten typ mnie gwałcił
Może on mnie zdradził?
Albo zakochał się w jakiejś fance?Gdy skończyliśmy szykować dom wbili do niego chłopacy który mieli w rękach jakieś 15 litrów wódy i piwa
L.jesteśmy
W.po co wam tyle wódy?
S.no do picia
W.dobra nie wnikam
Ma.wódka dobla
W.tak tak
N.ej sory ale ja muszę iść yy pokój hotelowy oddać
M.to może ja pójdę z tobą?
N.niee zostań tu jest zimno
M.no okej...Wtedy wiedziałam że coś jest nie tak
L.to co zaczynamy impreze?
Ma.of courseImpreza trwała w najlepsze nikt-oprócz mnie nie interesował się tym że nicoli nadal nie ma
Poszłam do mojego pokoju i położyłam się smutna na łóżku
Na moją nieobecność szybko zareagował Wojtek
Który przyszedł do mnie i położył się obok mnieS.co się stało?
M.nico się stał, nie ma go od początku imprezy a dodatkowo mnie ignoruje
S.nie przejmuj się zaraz wróci
M.mhm
S.młoda choć na imprezęWyciągną mnie z pokoju
Zobaczyłam Nicole wchodzącego do domu i szybko stanełam obok lewego i ziela którzy stali w kuchniL.drineczka?
M.poproszeLewy zrobił mi drineczka
M.jaki zajebisty
N.ludzie wróciłem!Podeszłam do nicoli i wziełam go do pokoju
M.ciebie pojebało?
N.nie
M.KURWA NICOLA NIE BYŁO CIE 5 GODZIN TY MYŚLISZ ŻE JA SIĘ O CIEBIE NIE MARTWIŁAM?!
N.dobra nie krzycz jeju
M.NICOLA DO CHOLERY TY PAMIĘTASZ ŻE JESTEM TWOJĄ DZIEWCZYNĄ!?
N.no tak
M.NO PATRZĄC NA TO CO SIĘ STAŁO NA WASZYM TRENINGU TO CHYBA NIE
N.a co się stało
M.WŁAŚNIE NAWET NIE WIESZ
N.JAPIERDOLE I NIE POWIESZ MI TERAZ TAK!?
M.NIE NIE POWIEMWybiegłam z pokoju założyłam buty i kurtkę i wybiegłam z bloku
Zobaczyłam że biegnie za mną Wojtek
I się zatrzymałamS.młoda co jest
M.pokłóciliśmy się....
S.nie przejmuj się nim wracamy na imprezę
M.no okejWróciliśmy do domu
Podeszłam znowu do lewego i ziela
Wziełam do ręki mojego drinka i go dopiłam
Odstawiłam kubeczek i podeszłam do kąta w którym była cała wódka wziełam jedną butelkę i wróciłam do chłopaków
Wyzerowałam całą butelkęS.młoda nie przesadzaj
M.mhmByła trzecia w nocy także poszłam do pokoju i przebrałam się w piżame po czym położyłam się na łóżko
L.JESZCZE JEDEN JESZCZE RAZ
M.LEWY ZAMKNIJ MORDĘ
L.KARYNA MORDA!
M.MHM
S.CHŁOPAKI IDZIEMY DO DOMU!chłopaki poszli do domu lewego a ja Wera i Mati poszłyśmy spać
A Nicola chyba siedział w salonie
Obudziłam się o 5 i nie mogłam zasnąć także poszłam do kuchni
N.maja możemy porozmawiać?
M.nie mamy o czym
N.no proszę
M.okejUsiedliśmy na kanapie w salonie
N.przepraszam
M.dobra ale dlaczego mnie ignorowałeś?
N.sam nie wiem
M.no dobra jesteś za słodki żeby się na ciebie obrażaćPrzytuliłam go i poszliśmy do pokoju
Nico zasną a ja pisałam z WojtkiemWojtuś<333
-jak tam?
-pogodziliśmy się
-jejjjjj
-a lewy jak tam?
-TRAGEDIA OD GODZINY GADA O TOBIE
-o jejuPisaliśmy jeszcze chwilę i poszłam spać
Od autorki🌹
Dzisiaj będzie może jeszcze jedna część
CZYTASZ
~jest najlepsza~ Nicola Zalewski xMaja
FanficOn-20-letni przystojny,sławny piłkarz ona-18-letnia dziewczyna z ciężką przeszłością czy coś z tego będzie? przekonacie się po przeczytaniu!