15#

154 6 2
                                    

Pov:Nicola

Wstałem o 8:30, to wcześnie jak na mnie
Wstałem i ubrałem się w czarną bluzę i białe dresy
Poszedłem do kuchni i zaczełem robić naleśniki
Byłem tak skupiony na gotowaniu że nie słyszałem kiedy weszła maja

M.dzień dobry
N.A!  A to ty yy dzień dobry

Dziewczyna się zaśmiała i przytuliła mnie od tyłu

M.pomóc panu?
N.jak możesz

Maja usiadła na blat i mi pomogła zrobić naleśniki

M.po co tak dużo tych naleśników
N.bo będziemy mieć gości
M.znowu oni?
N.tak
M.to ja idę się ogarnąć i przebrać

Maja poszła do pokoju wzieła jakieś ubrania i poszła do łazienki się ogarnąć a ja postawiłem talerze na stół

Po 15 minutach przyszli moi przyjaciele czyli oczywiście lewy Wojtek zielu i Krycha

S.witam!!!
L.siema
Z.WSTAWAĆ!!!!!
K.WITAM!
W.ZAMKNĄĆ MORDY!
N.WITAM WITAM

Mati i Wera wyszli z pokoju

W.głośniej się nie dało drzeć?
Z.chyba się da spróbować?
Ma.jak chcesz dostać w mordę to możesz

Z łazienki wyszła najpiękniejsza kobieta na ziemi czyli Maja która wycierała włosy ręcznikiem

M.heloł maj frends
N.hejjj
S.hej majusiaaaaaaa
M.hej wojtussss

Przytulili się OCZYWIŚCIE
Byłem trochę zazdrosny ale nie mam o co bo przecież Wojtek ma żone

N.zrobiłem śniadanieee
S.omg ty umiesz gotować!
N.maja mi pomagała

Uśmiechnołem się w stronę maji a ona odwzajemniła
Usiedliśmy do stołu i zaczeliśmy jeść śniadanie

Z.ALE DOBREE
N.no bo ja robiłem to oczywiście że dobre
S.majcia i matina robią najlepsze
M.ooooo
N.mhm

Wkurzał mnie już wojtek cały czas tylko majcia majusia

L.dobra chłopaki jedziemy na trening
M.moge z wami??
L.możeszz
M.jejjj

Pojechaliśmy na trening
Ja Maja lewy i Wojtek
Siedzieliśmy następująco: maja i Wojtek z przodu a ja z lewym z tyłu

Zielu i Krycha jechali samochodem krychy

Gdy dojechaliśmy na trening ja z chłopakami poszliśmy do szatni a Maja czekała na nas przed szatnią
Gdy się przebraliśmy poszliśmy na trening
Na początku zrobiliśmy jakąś tam rozgrzewkę potem podawaliśmy sobie piłke i lewy zrobił mi sito także każdy mnie walną w plecy

N.ałaaa moje plecyyy
L.nie rycz

Maja mnie przytuliła a ja się uśmiechnołem

S.dosyć tych czułości strzelajcie mi do bramki z kąd chcecie i jak chcecie obronie wszystko haha
L.nico pierwszy!

No i tak trwał nasz trening
Po godzinie przebraliśmy się w szatni i pojechaliśmy do domu maji i wery

N.plecy mnie bolą przez was chuje

Powiedziałem gdy Maja otwierała drzwi co domu

M.nie dramatyzuj tylko napisz do matiego żeby otworzył drzwi

Napisałem do matiego ale okazało się że pojechali do mamy wery i wrócą za 2 godziny

M.no chyba nie

Maja się do mnie przytuliła

S.komuś malboraska?
N.miii
M.dzieci nie mogą palić
L.proponuje zagrać w butelkę
M.oke
N.a z kąd weźmiecie butelkę?
M.pójde do pani Zosi.cicho tu siedcie a ja idę po butelkę
N.YOU AND ME ITS
S.zamknij siee

Wojtek zatkał mi buzie a Maja poszła po butelkę

M.wróciłam

Usiadła na podłodze między mną a Wojtkiem i zakręciła

Pov:Maja

Gdy zakręciłam wypadło na Nicole

M.p czy w kochaniutki?
N.pytanie
M.chciałeś kiedyś zrezygnować z piłki?
N.nigdy
M.okej kręć

I tak graliśmy graliśmy i graliśmy aż przyszli Mati i Wera

W. Żuleee
M.otwieraj te drzwi!

Wera otworzyła drzwi normalnie

W.najpierw trzeba wsadzić klucz dobrze
S.dzieciaki to my was zostawiamy, pa majusiaa
M.pa wojtuśś
N.nara
L.do widzenia

Weszliśmy do domu i poszłam do pokoju
Po chwili wszedł Nico

N.witam księżniczko
M.witam księciu
N.co robimyyy?
M.oglądamy film

I oglądaliśmy tak filmy do końca dnia a potem poszliśmy spać

Od autorki 🌹

Pisałam tą część przez cały dzień bo nie mam weny ale mam dla was info

ROZDZIAŁY BĘDĄ SIĘ POJAWIAĆ CO DRUGI DZIEŃ CZYLI JAK JEST DZISIAJ(05.04.23R.)TO NASTĘPNY BĘDZIE W PIĄTEK

POZDRAWIAM WAS KOCHANI

592 SŁOWA

~jest najlepsza~ Nicola Zalewski xMajaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz