I don't want, i need - Haallingham (zawieszone)

let's play FIFA

Nie pytajcie ci tutaj napisze
NIE BIJCIE PLISSSSS
Mocne
DUŻO PLOT TWIST XDD
I komentujcie różne scenki bo tak, miło by mi było gdybyście dawali gwiazdki bo niektórzy nie dawają :(

Ja nic nie spoileruje ani nic
ALE
Tytuł rozdziału odnosi się do kawałku piosenki "Mia Khalifa" kto wie o co chodzi?

Bellingham Obudził się w swoim pięknym do ze swoją dziewczyną Rayą.

- Cześć Kochanie - powiedziała Raya

- mhh nie budź mnie.. - odpowiedzial jej Jude

- Dasz mi buziaka?

- yhh - Jude pocałował Raye w czoło

- czemuś taki niewyrazny?

- kto, ja? Nie!! Wszystko okej.

- Hm okej. Możesz już wstawać Judy, pójdziemy do sklepu.

- Mhmm... za 5 minut.

- Judy, nie za 5 minut, za chwile musze wracac do anglii, przeciez jestem u ciebie tymczasowo.

- Tak, dlatego się cieszę

- COOO!?

- znaczy... nie to miałem na myśli.

- wiesz ty co? Spierdalaj do tej swojej lafiryndy Erl!

- mówisz? - Bellingham wyciągnął telefon I napisał do erlinga.

- JAK MOZESZ !

- Mówiłem Ci już że to jest tylko mój kolega z drużyny.

- wasze wiadomości na to nie wskazują

- zagalopywowuje się czasem

- a ja widzę że się dajesz. Jak z nią.. albo tam z nim gadałeś, byłeś czerwony jak moja szminka. Podglądywałam cię. Nawet kaszlałeś.

- no.. masz rację. Ale na chuj podglądałaś? Jakby, to moja prywatna rozmowa z nim.

- musialam sprawdzić czy mnie zdradzasz. Nie myliłam się, zdradziłeś mnie z losowym chłopakiem. Obrzydliwe.

- Ja? Zdradziłem!? Co tu gadasz! Nie mówiłem nic romantycznego, to zwykłe przekomarzki między kolegami. Słyszysz siebie?

- jakby były to tylko przekomarzki, nie rumienił byś się za każdym razem gdy go widzisz.

- TO TYLKO.. uh - To co powiedziała Raya, dało Judowi do myślenia. Halo? Są tylko kolegami, znają się jeden dzień ale on umie go zawstydzić. Może to zauroczenie w chłopaku?

Nie Jude, o czym ty myślisz, jesteście kolegami...

Erl
Hej Judy, śpisz??

Judyy<3
Nie, już nie

Erl
Okej, mam ogólnie jedno pytanie. Mógłbyś się gdzies spotkać?

Judyy<3
Oczywiście że tak!

Erl
To super. Przyjdz koło miejsca do treningów BvB.

Judyy<3
Spoko :)

Jude podniósł się z łóżka i ubrał się - wychodzę Raya!

- gdzie i z kim!?

- no wypierdalaj - powiedział I wyszedł z domu. Pokierował się następnie do miejsca które wskazał mu Erling. Wręcz biegł, by norweg nie uciekł.