Prolog

433 13 10
                                    





Otworzyłam oczy, znowu budząc się w ciemności na zimnej i wilgotnej podłodze. Uniosłam się cała obolała i oparłam o betonową ścianę. Upewniłam się, czy nadal żyję i dodałam kolejny dzień w pamięci.

Drugi lutego.

Zmrużyłam zmęczona oczy, błagając o dokonanie dzisiaj żywota. Spędziłam w zamknięciu dwieście dwadzieścia dwa dni, co wieczór mając nadzieje, że jutro się nie obudzę. Codziennie pokładając się z bólu i marząc o powrocie do klasztoru.

Tak bardzo chciałabym wrócić do Lloyd'a.

Drzwi do pomieszczenia otworzyły się i ujrzałam po raz kolejny wysoką dziewczynę z kapturem na głowie. Bardzo dobrze wiedząc już, co to oznacza, uniosłam się do góry, podpierając się ściany. Zignorowałam mroczki przed oczami i ból w każdej części ciała. Ruszyłam za nią bezsłownie, oglądając moje posiniaczone dłonie z zemstonowymi bransoletami. Metal obijał się o moje kości, przez co wyglądało to jeszcze gorzej. Przyzwyczaiłam się już do chłodu tych korytarzy i niewzruszona stanęłam przy drzwiach do sali „treningowej".

— Przyprowadzę mistrza—zniknęła za zakrętem.

Próbowałam kiedyś uciec, ale strażnicy stoją tutaj na każdym rogu. Teraz nawet nie mam tyle siły i nie ma mowy, że bym się ich pozbyła. Chyba że mocą, ale mam na sobie zemston. Jedyne co wiem to, że jestem w jakiś podziemiach daleko od Ninjago City. Nie mam pojęcia czy ninja nadal żyją i czy stolica jeszcze stoi. Nie wiem, czy jestem na północy, czy południu wyspy. Nie wiem nawet, czy w ogóle jestem na wyspie Ninjago. Chcę wierzyć, że tak. Niestety różne rzeczy podsłuchałam.

— Do końca tygodnia nasz Pan zamierza ją wyprowadzić—kolejny patrol strażników właśnie się tutaj zbliżał.

—Szkoda mi tej dziewczyny.

—Nic nie poradzisz.

—Zamknąć się i pracować cioły—białowłosa wyłoniła się z ciemności, a za nią ubrana na czarno, zakapturzona postaci. Zrobiło mi się niedobrze na jej widok i chyba mi się wydaje, ale ona puściła do mnie oczko?





***

Niestety zostawiam was tylko z prologiem. Następny rozdział w niedziele! (albo piątek, gdy będę wylewała swoje żale)

Jakie macie teorie na trzecią część?

~Kurwixon

Save Me |L.N.| Part III: LibertyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz