Tylko we dwoje - Enid x Carl

11

Obudziłem się przez to, że Enid rozmawiała ze swoim ojcem przez telefon, podniosłem się i przetarłem oczy. Spojrzałem na godzinę w telefonie, sięgnąłem po wczorajsze ubrania leżące obok łóżka i wstałem się w nie ubrać.
Enid skończyła rozmowę przez telefon i zaczęła nucić pod nosem piosenkę "we found love in a hopeless place"
- Ta piosenka ma vibe - Powiedziałem uśmiechnięty, wpatrzony w moją dziewczynę.
Odwróciła się do mnie i się uśmiechnęła - Takk, kocham tą piosenkę
- Enid, kochasz mnie?
- Oczywiście, że tak, co to za pytanie w ogóle
- Bardziej niż tą piosenkę? - Uśmiechnąłem się szeroko
- Bardziej niż tą piosenkę - Podeszła do mnie i dała mi buziaka - A ty kochasz mnie bardziej niż strzelanki na twoim komputerze?
- Znaj swoje granice suko
- AHA DOBRA OK PA. - Usiadła na łóżku i wzięła telefon do ręki.
- Enisss - Zaczepiałem ją troszkę i zacząłem łaskotać - Ja żartowałem kochaniee
- No ja mam nadzieje, ale stoooooop - zaczęła się śmiać i wiercić.

~~~~~~~

Od Kilku dni byliśmy już w domach, dziś, a dokładnie za chwilę sąsiedzi jak i również Enid z rodzicami, przychodzą do nas na grilla, ponieważ zaraz zaczyna się drugi i ostatni miesiąc wakacji..

Siedziałem sobie w pokoju i grałem na komputerze ze słuchawkami na uszach więc nie słyszałem kiedy Enid weszła do mojego pokoju.
- Carll - zdjęła mi słuchawki i wyłączyła komputer.

Nie byłem na nią zły za to, że wyłączyła mi komputer w trakcie ważnego turnieju, ale odwróciłem się w jej stronę z poważną miną.
- Co?
- Nie przywitasz się?
- Cześć - założyłem słuchawki i włączyłem komputer.
- Aha dobrze to ja sobie poczekam - oparła łokieć o moje ramię i oglądała swoje paznokcie.

Westchnąłem i wyłączyłem komputer, zdjąłem słuchawki i wziąłem ją na kolana. - dobry wieczór kochanie moje piękne najpiękniejsze najważniejsze najwspanialsze najukochańsze najsłodsze - dałem jej buziaka i przytuliłem się do niej.

- Good boy - uśmiechnęła się i wstała z moich kolan. - Twoi rodzice kazali ci zejść na dół i pomóc - złapała mnie za rękę i zaciągnęła na dół.