Nie wiem co mam o tym myśleć, zjebałem sytuację i nie wiem czy kiedykolwiek naprawię najgorszy błąd w moim życiu, próbowałem porozmawiać z Enid, ale za każdym razem drzwi otwierała jej mama i przekazywała, że dziewczyna nie chce mnie widzieć i szczerze? sam bym nie chciał.
Jest piątek, właśnie skończyłem lekcje i wracam do domu, ostatnio przez sytuację z Enid byłem okropny dla Judith i Rj, odpychałem ich na każdym kroku, czuję się już lepiej więc postanowiłem wejść do sklepu i kupić im coś słodkiego, starszy brat Carl.
Wszedłem do domu i zobaczyłem Rj bawiącego się samochodzikami przy schodach, uśmiechnąłem się i kucnąłem, gdy mój braciszek mnie zobaczył, podbiegł do mnie uśmiechnięty a ja wziąłem go na ręce.
Wszedłem do kuchni i przywitałem się z Michonne, chciałem również zobaczyć Judith więc wszedłem na piętro i posadziłem Rj na podłodze, zapukałem do pokoju siostry a gdy wszedłem Judith spała, nie chciałem jej obudzić więc położyłem obok łóżka czekoladę którą jej kupiłem i wróciłem na korytarz, ledwo złapałem Rj przed upadkiem ze schodów i wziąłem go do swojego pokoju. Reszte dnia spędziłem na zabawie z rodzeństwem, czułem się winny, że ostatnio spędzałem z nimi tak mało czasu, więc postanowiłem im to wynagrodzić, nie zliczę w ile zabaw się bawiliśmy, nawet narysowałem konika dla Judith, potem przeczytałem obojgu bajkę na dobranoc i poszedłem do łazienki.Wyszedłem spod prysznica i spojrzałem na siebie w lustrze, ostatni raz ścinałem włosy gdy moja mama żyła, a właściwie to ona mi ścinała, chyba czas dać jej odejść..
Chwyciłem nożyczki i ze skupieniem zacząłem ścinać na krótko. Przyznam, że nie wyglądało to aż tak źle, było nawet całkiem dobrze i równo, odłożyłem nożyczki i posprzątałem, przebrałem się i wróciłem do pokoju.
Chciałem się już położyć do łóżka, ale nie umiałbym zasnąć z takim syfem na biurku, podszedłem do krzesła i odsunąłem je od biurka, niepotrzebne rzeczy włożyłem do szafki, ale jak na złość coś mi upadło, schyliłem się aby to podnieść i spojrzałem na to. Na dobitkę musiało być to wspólne zdjęcie z Enid, leżeliśmy wtedy na moim łóżku i zrobiła nam zdjęcie z tym przeruchanym filtrem psa z snapchata, zgiąłem to zdjęcie na pół i przypiąłem do tablicy korkowej połówkę z Enid, posprzątałem resztę śmieci i położyłem się spać.
Nie wiem dlaczego, ale obudziłem się o 2 w nocy i nie mogłem już zasnąć, sięgnąłem po telefon i włączyłem instagrama, Ron wysyłał mi wcześniej jakieś przeruchane rolki więc wszedłem w wiadomości i zobaczyłem, że Enid jest online a to dziwne, bo od czasu naszej kłótni nigdy nie widziałem zielonej kropki przy jej profilu, tak bardzo chciałem coś napisać i w końcu się przełamałem, wszedłem na chat z nią i wysłałem proste "hej" no czy ja jestem pierdolnięty? tak. po kłótni z dziewczyną i słowach które do niej wykrzyczałem, zero kontaktu tygodniami a teraz nagle pisze "hej" ? mamo dlaczego mnie nie usunęłaś 16 lat temu
CZYTASZ
Tylko we dwoje - Enid x Carl
Romance-Enid co ty robisz -Daj spokój, nic sie nie stanie - odpowiedziała i złapała mnie za policzki enid x carl || 18+