Pamiętnik Pedriego
Jej oczy, tak piękne błyszczące.
Każdego dnia, zakochiwałem się w niej coraz bardziej.
Nic tak mocno nie świeciły jak jej oczy.
Na treningach, skupić się nie mogłem, bo wciąż miałem przed sobą, tylko jej oczy.
Była jak światło, w najciemniejszym tunelu.
Miałem nadzieję, że to się uda, czasem wystarczy iskierka która zaczyna się w naszych sercach, później widzimy to w oczach ukochanej osoby.
Była jak odtrutka, na moje zatrute serce.
Tylko ona była wstanie mnie uratować, ona! I jej Oczy.
CZYTASZ
Noc jest nasza- Pedro "Pedri" González
Storie d'amoreCo się stanie kiedy studentka prawa spotka na swej drodze pewnego piłkarza. Spotkała go w nocy, wtedy, kiedy, każdy człowiek zaczyna się otwierać na ludzi, gdzie maski znikają, pojawiają się prawdziwe oblicza każdego osobnika