pov dan heng
bylem na nocowaniu w domu yuana wraz z sampo. głównie graliśmy w gry jednak księżniczka sampo w połowie uznał że jebie go to bo mu się nowe paznokcie zniszczą i palce zmęczą. yuan cały czas siedział na telefonie pisząc z kimś chyba na twitterze. ciekawilo mnie co on tam pisze jednak wstydziłem się zapytac. próbowałem ukraść mu telefon jednak bez skutku. chcialem zaangażować w to księżnę sampo ale kończyło się to tak:
'-y wypierdalaj bo oglądam sukienek i bielizny na sekretnej wiktori'
nagle nadazyla się okazja ponieważ yuan poszedł się umyć (bo walil 8 razy chyba do zdjęć blade). wziąłem jego telefon i weszłem na wiaodmosci. okazało się że pisal z blade (a kim by innym)! o 9.47 (5 minut temu) blade napisal wiadomość (zacytuje):
'hej przystojniaku chcesz się przelizac?'
albo
'wale do twoich zdjęć'
itp.
skandal!
odrazu pokazalem to sampo.
- daj mi spokój są rzeczy ważne j ważniejsze - odparł. (oglądał laski na tinderze.)
odrazu zrobiłem zdjęcie tych wiaodmosci i wstawiłem na swoje konto na twitterze. niestety jako pierwszy zobaczył to blade. gdy wróciłem do domu to nie minęły nawet 3 sekundy i odrazu usłyszałem napierdalanie w drzwi niczym fbi (blade mi je wyważył). miał ze soba patyk bo jak powiedział 'bojr się ciebie dotknąć'. zraniło to moje uczucia bo się w nim podkochiwałem. uznałem że i tak on woli yuana to nie mam nic do stracenia.
- ej blade... kocham cię.
- y. - powiedział blade po czym odrazu opuścił mój dom (burdel) (płakałem następne 2 dni)
podczas tego jeszcze blade wysylal mi snapy jak rucha się z yuanem. (mam dość.)
CZYTASZ
mocno boli główka
Non-Fictionprawdopodobne zycie postaci z honkaia gdy traiblazer sie wyloguje (koloryzowane).