23 3 0
                                    

Aurelia pov.
wstałam o 10:00 i zauwarzyłam że Taehyunga nie ma w pokoju więc skorzystałam z okazji i udałam się do jego garderoby  by wziąść sobie jakieś ubrania. Wybrałam sobie szare dresy i do tego zwykłą białą koszulke.Następnie udałam się  do kuchni by zjeść śniadanie.O dziwo nie było tam tylko właśne mnie bo reszta zajadała się naleśnikami.Po chwili Taehyung się na mnie dziwnie popatrzył i zaczął mówić.

V-Czy to są moje ubrania??

Aurelia-Być może.A co??

V-Sciągaj je.

Aurelia-No chyba nie.

V-No chyba tak.

Aureli -Spierdalaj.

V-O ty kurwo .-I do mnie podbiegł .Chciał mnie uderzyć ale coś mu nie wyszło bo byłam szybsza i go uderzyłam z łokcia w nos.Nastepnie w to samo miejsce uderzyłam go z pięści-Ała kurwa nos mi złamałaś do cholery.

Aurelia-No cóż trzabyło nie zaczynać.

______________________________________
Jeszcze jutro będzie rozdział o Aureli bo mnie głowa boli i nic wymyślić nie moge.👍

Mafia||BTS||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz