EPILOG

35 1 1
                                    

Killua stał na samym szczycie wzgórza, otoczony przez rozgwieżdżone niebo i spokojne otoczenie. Był otumaniony myślami o tobie, swojej najbliższej towarzyszce, która odmieniła jego życie. Ostatnie miesiące spędziliście razem, pokonując przeszkody, odkrywając i budując niesamowitą więź. Ale teraz przyszedł czas na coś więcej.

Killua zaczął delikatnie stąpać w dół wzgórza, podążając ścieżką, która prowadziła do malowniczego parku. Wszystko było perfekcyjnie przygotowane. Na jednej z ławek stałaś, ubrana w elegancką sukienkę, a twoje oczy błyszczały radością i miłością. Killua uśmiechnął się, czując, jak serce bije mu mocniej.

Kiedy tylko zbliżył się do ciebie, zatrzymał się, aby w pełni cieszyć się tym magicznym momentem. Wtedy zerknął w górę i zauważył niewielki balon, który wznosił się w powietrzu. Na nim widniały słowa "Kocham Cię" napisane drobnymi literkami. To był sygnał, że ten dzień będzie pełen niezapomnianych chwil.

Zblisko ciebie, Killua wziął głęboki oddech i złapał twoje dłonie w swoje. Jego oczy patrzyły w twoje, pełne emocji i tęsknoty.

"Od chwili, gdy spotkałem cię po raz pierwszy, wiedziałem, że jesteś tą jedyną osobą, z którą chcę spędzić resztę swojego życia" - powiedział z delikatnością w głosie. "Twoja odwaga, mądrość i dobroć sprawiły, że moje dni stały się jasne. Dziękuję za to."

Twoje serce zaczęło bić szybciej, słysząc te słowa, a uśmiech nie schodził z twoich ust. Wiedziałaś, że to jest moment, na który czekałaś.

"Killua, jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. Twoje wsparcie, lojalność i miłość sprawiają, że czuję się kompletna" - odparłaś, głos pełen emocji. "Przez te wszystkie przeszkody, jakie przeżyliśmy razem, zrozumiałam, że nie chcę spędzać życia bez ciebie. Kocham cię bardziej niż cokolwiek innego."

Zobaczyłeś, jak w oczach Killua pojawia się łza szczęścia, a z głębi jego serca wydobywa się najszczerszy uśmiech. Powoli wyjął małe pudełeczko. Killua uklęknął na jedno kolano. Otworzył zawartość pudełeczka a w środku znajdował się pierścionek z małym brylantem.

-Kochanie. Czy uczynisz mi zaszczyt i zostaniesz moją żoną?-zapytał pełnym emocji głosem.

-Tak, Oczywiście zostanę twoją żoną-powiedziałam wzruszonym tonem. W kącikach moich  oczu pojawiły się łzy szczęścia.

Mój ukochany od razu włożył pierścionek na serdecznym palcu mojej  prawej dłoni. Po oświadczynach Killua namiętnie mnie pocałował. 

Fałszywa Przyjaźń (Killua x Reader)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz