Rozdział 8

36 1 0
                                    

Na następny dzień tak jak się umówiliśmy o 11:00 pod kawiarenką.
Przyszłam chwilę wcześniej więc musiałam poczekać na Juleczkę.
W końcu przyszła i ona. Zajęłyśmy stolik dwuosobowy, i zamówiliśmy po kawie i ciastku. Przez cały czas gdy rozmawiałyśmy Julka gapiła się na mnie ciepłym i romantycznym wzrokiem nie wiem czemu ale bardzo mi się to podobało.  Wrzuciłam też kilka zdjęć na Instagrama. Staram się być aktywna tak jak doradziła Oliwia. Z zamyślenia wyrwał mnie głos Julii Żugaj:
- Jakiej jesteś orientacji?
Zatkało mnie. Nie wiedziałam co powiedzieć. Julka wyraźnie zauważyła moje zmieszanie i szybko dodała.
- Wybacz jeśli to źle zabrzmiało... ale ja... Ja się w tobie zakochałam. Zobaczyłam twoje zdjęcie i wiedziałam że jesteś tą jedyną. Zakochałam się w tobie od pierwszego wejrzenia. Jak się dowiedziałam że bierzesz udział w moim konkursie to wybrałam cię bez tych obserwacji. Chciałam cię bliżej poznać.
Jeszcze bardziej mnie zatkało. Julia Żugaj zakochała się we mnie. Przecież ja jestem hetero... Chyba.
- Wiem że to dla ciebie szok, jeśli nie odwzajemniasz moich uczuć to nic nie szkodzi. Nie będę się naprzykrzać. Przepraszam jeśli cię uraziłam. - wytłumaczyla się Julcia.
- Ja sama nie wiem czy jestem hetero. Bo widzisz... Odkąd byłam na twoim koncercie to czuję do ciebie to samo. Ale moja mama jest katechetką i nie mogę być lesbijką. - odpowiedziałam w końcu szczerze.
-Prosze daj mi szansę, spróbujmy być razem jeśli nie będziesz szczęśliwa to skończymy związek. Twoja mama nie musi o niczym wiedzieć.
- Nie wiem. Muszę to przemyśleć. Dasz mi czas do poniedziałku?  - Zapytałam zmieszana.
-Pewnie.
Podziwiałam Julię za to, że jest cierpliwa i nie naprzykrza się.
Zapłaciłam rachunek, pożegnałam się z Julią i poszłam do domu.

                                  

Pamiętnik Lesbijki Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz