・Bohater może być tylko jeden!・【Blue Lock x Reader】

【Chapter 6】

Długo mnie tu nie było za co przepraszam.

⚠️Ostrzeżenie! Rozdział może zawierać złą interpunkcję, gramatykę lub ortografię! Prosimy o zwrócenie uwagi, jeżeli czegoś się dopatrzycie. Nie zostaje to odbierane jako hejt! ⚠️

Nie posiadam Blue Lock! Postacie i inne rzeczy związane z tą serią należą do Muneyukiego Kaneshiro(scenariusz) oraz Yusuke Nomury(rysunki)

_______________________________________

W poprzednim rozdziale...

-Więc mamy kolejny mecz za niecałe 24 godziny starcie z drużyną W.

-Okej. Dość na dzisiaj. Odpocznijmy przed jutrzejszym dniem.

-Bardziej niż na rankingu powinien skupić się na tym jak stać się lepszym. "Wyjątkowa"... co mogę zrobić żeby usprawnić moją broń... przede wszystkim moja broń różni się nieco od dryblingu Bachiry czy strzałów Kunigamiego. Nie jest czymś co można zrozumieć. Na pierwszy rzut oka może mój "zapach gola: zależy od przeciwnika albo do ustawienia mojej drużyny. Nie mam pojęcia co wtedy uruchomiło moją zdolność. "Wtedy"? Chwila może i nie wiem co aktywuje moją broń, ale wiem co może mi pomóc...Isagi wstał z miejsca i zaczął biec przed siebie. ,,gdy będę musiał jej użyć! Tak, rozumiem co powinienem teraz szlifować aby być gotowym na zastosowanie jej w odpowiedniej chwili! Muszę mieć kondycję na 90 minut biegania po boisku! Nie przegonie pozostałych, jeśli będę trenował tyle samo co oni. Teraz mogę polepszyć moją broń jedynie biegnąc! Potrzebuję własnego sekretnego programu treningowego! Na pewno wygram! Stanę się wyjątkowy!

-Hej! Myślisz że sam będziesz trenował swoje dodatkowe biegi?! jeżeli numer 1 naszej drużyny to robi to ja nie będę gorszy!

-Jesteś okropny mogłeś mnie zawołać! Bachira wydął wargi i zmrużył oczy. Miało to na celu pokazanie jego urazy.

-Bachira?

-Chyba coś przeoczyłeś Isagi. Ty już stałeś się podporą drużyny Z." Ruchem głowy Bachira pokazał za siebie, Isagi spojrzał przez ramię i zobaczył wszystkich graczy drużyny Z biegnących za nim.

-Na pewno z tobą nie przegram!

-Ja też nie!

-Cholera...a tak chciałem wziąć kąpiel.

-Jutro na pewno wygramy!

-Tak!

-Chcę być najlepszy na świecie!

-Nie dam ci odskoczyć Isagi!

-Wszyscy...

-...do tej pory nikt prócz Y/N nigdy nie doceniał. Wtedy myślałem, że wraz z tamtymi łzami skończy się moja piłkarska kariera, a teraz to Oni podążają za mną. To ja jestem numerem jeden... Tutaj w Blue Lock dojdzie do mojego odrodzenia!

_______________________________________

Autor POV

Korytarze budynku "Blue Lock" był nieprzyjemnie zimne, sztuczne światło wydobywające się z lamp nie sprawiały, że korytarze były przyjaźniejsze, a osoby idące nimi mogły czuć czasem dziwny niepokój. Zmęczony umysł Y/N jednak nie zwracał na to uwagi. Jedynie czego dziewczyna w tej chwili chciała to sen. Siedzenie w biurze jej kuzyna i prace nad następnymi etapami wykończyły ją.