Nigdy się nie zakocham! pisałam z myślą coś na odstresowanie i odpoczęcie od bardziej czasochłonnych tytułów. Jest to więc pozycja, przy której siada się z kawą czy herbatą i delektuje się lekkim romansem w wakacyjnej oprawie. Bohaterów umieściłam w przedziale wiekowym przed dwudziestką lub parę lat po. Uprzedzam, jeśli ktoś wykazuje uczulenie, znajduje się tu motyw od nienawiści do miłości (bardziej na zasadzie uprzedzenia/„po prostu nie lubię cię i tyle"), są bogaci chłopcy, a także przyjaciel, który po części wpycha bohaterce swoje uczucia. Protagonistka, żeby nie było, swoje pazurki posiada.
Pomysł wykluł się w 2015 czy 2016 roku, jednak umarł na sześciu rozdziałach, zabity przez moje obawy i nieustanny ciąg poprawiania i pisania od nowa. Myślami jednak od czasu do czasu powracałam do tej historii, chęć wciąż była ta sama, a w czerwcu (2023) niesamowicie mnie przycisnęła. Nie pozostało mi nic innego, spięłam się w sobie i mimo że drżącą ręką, to wzięłam się za pisanie. I szczerze? Chyba potrzebowałam czegoś niewymagającego, co w miarę lekko się tworzy i nie osiąga sporych rozmiarów. Gdy przybywało stron, coraz lepiej się bawiłam, skakałam po słowach z wypiekami na twarzy. A obawy? Zakopałam je głęboko. W końcu piszę to, co sama chciałabym przeczytać.
Nad tekstem pracuję sama, więc za wszystkie pomocne uwagi jestem wdzięczna.
Wzoruję się na rzeczywistości, jednak nie ograniczam się do niej i lubię zabarwić ją swoim własnym poglądem. Tutaj na przykład pozwoliłam sobie na pokoje mieszane, czyli damsko-męskie, jako że jest to luźniejsza wycieczka.
Czysto technicznie — rozdziały tradycyjnie leżą po krótszej stronie mocy. Całokształt objętościowo również nie jest obfity.
— 🌹 —
Zapraszam na moje social media:
» twitter: _JustineHale_
» tik-tok: justine_hale
» threads: jvsti16
— 🌹 —
Przyjemnego czytania!
CZYTASZ
Nigdy się nie zakocham!
Teen Fiction𝐂laire nie pragnęła wiele, jedynie spędzenia wakacji w ciszy, spokoju i własnych czterech ścianach. Mark jednak zadecydował inaczej. Wycieczka szansą na spotkanie drugiej połówki? Miłość od pierwszego wejrzenia? Zakochanie się? Wręcz płonął z entuz...