2

34 1 8
                                    

Poznałem chłopaka. I to w dodatku człowieka. Ciekawe jak ja mam to powiedzieć moim rodzicom. Z tatą dam radę, ale z Evelyn...
Może na razie nie będę mówił. Mają lepsze zmartwienia. Jestem ciekaw czy ten cały Ash jutro tu na prawdę przyjdzie. Nie ufam mu. Niby obiecał że nie powie, ale co z tego. Ludzie to okropne potwory które nigdy nas nie szanowały. Przynajmniej Evelyn ciągle mi to wmawia. Ale Ash może być moim eksperymentem. Chcę udowodnić że Evelyn nie ma racji. Że osoby młode, też coś wiedzą o życiu. Teraz chodzi tu tylko o człowieka. Ale jeśli to się uda, mam większe szansę żeby o coś ją poprosić. Zmieniając temat, ciekawe kiedy Lavender się odezwie. Moja siostra. Od kiedy się pokłóciliśmy, nie rozmawia ze mną. Heh..
Muszę pójść do taty. Muszę się poradzić. Co prawda nie wie co się stało i nie wie jakie mam plany, ale może da mi swoją "ojcowską radę" . Zobaczymy.

__________________________________________

Wszedłem do domu, tata coś gotował. Evelyn na szczęście nie było. Można powiedzieć że jestem pokłócony z połową mojej rodziny.. Teraz nie wiem, ale czas pokaże. Tata przez chwilę przestaje gotować i zauważa że jestem w domu.

- dzień dobry, synku.
- cześć
Zrobiło się niezręcznie. Wydaje mi się że wie że potrzebuje tej jego rady
- a więc co cię sprowadza, mój kochany synu nie powtarzalny.
- no..
- no co
- trochę się pogubiłem, i chciałbym żebyś mi pomógł
Jezu ale to było trudneee, Biorąc pod uwagę że nigdy o to go nie prosiłem. I w sumie innych też nigdy o nic nie prosiłem, to było ciężkie.

- trudno było co
- nie w ogóle
- było trudne, znam cię
- no więc..
Zacząłem cicho.
- jest coś co chce cię zapytać. Wiesz o tym że pokłóciłem się z Lavender?
- no wiem, ale nie do końca o co
- na razie nie jestem wstanie powiedzieć
- rozumiem. Powiesz w swoim czasie
- jak mam z nią zacząć rozmawiać?
Powiedziałem nieśmiało.
- Wiesz, myślę że każdy podejdzie do tego inaczej, ale jesteście rodzeństwem. Myślę że znajdziecie nić porozumienia. Nie ważne jak zaczniesz , może nawet będziesz miał kilka prób. Ale na pewno za którymś razem pomyślisz i spróbujesz zrozumieć ją z innej perspektywy. Nawet jeśli nie będziesz umiał. Nawet jeśli będziesz musiał poczekać, to nigdy ale nigdy się nie poddawaj.
Powiedział to takim głosem który z kojącego zamienił się w bardzo poważny.
Ale nie był przerażający. Zawsze miał taki głos jeśli chciał żebyśmy coś zrozumieli. Nigdy nie krzyczał, zawsze był dla nas wyrozumiały i miły. Wydaje mi się że mamy dobre kontakty.
- tato, mogę jeszcze o coś zapytać?
- oczywiście
- co myślisz o Evelyn?
- ...
Unika tego tematu... W sumie rozumiem. Jest może dla niego zbyt drażniący.
- Okej, nie musisz mi tego mówić teraz, i jeśli nie chcesz to nie mów. Rozumiem.
Nasza rozmowa się na tym skończyła. Poszedłem do mojego pokoju. Kocham tam przebywać, jest tam przyjazna atmosfera. Pełno plakatów z różnymi aktorami, takimi jak: Jenna Ortega, Jonhy Deep lub Jennifer Aniston. Niektóre dostałem, niektóre znalazłem. Podobno są z świata ludzi. U nas też odbywają się różne występy. Chciałbym zostać aktorem. Bardzo lubię występować przed różnymi istotami. Wielu moich znajomych twierdzi że umiem świetnie grać, ale nadal jestem niepewny. Casting
Odbędzie się w środku podwodnego miasta za tydzień w piątek. Chciałbym tam pojechać. Było by wspaniale.

__________________________________________

O godzinie 21:34 przyszła z pracy Evelyn. Jak zawsze w złym humorze. Evelyn i tata nie odzywają się do siebie. Ale jak zobaczy mnie lub moją siostrę, to inna historia. Chociaż są wielkie szanse że mi się dzisiaj nie dostanie, bo siostra jeszcze nie przeszła do domu. A u nas w domu jeśli ktoś nie wraca na czas lub nie odbiera telefonów, jest to znak żeby zadzwonić na policje. Zazwyczaj ciągle u nas są takie akcje, więc się nie przejmuje tym. Ale teraz nawet ja się tym zainteresowałem, Lavender nie odbiera już prawie od 5 godzin. Nigdy się tak nie zachowywała.

__________________________________________

Evelyn mimo że nas nie lubi to, zaniepokoiła się faktem że jej córka nie odpowiada. Każdy czeka z niepokojem czy odbierze. W końcu mam dość już dobre kilka godzin czekamy. Ja nie wytrzymam tyle godzin spędzonych z Evelyn i jej narzekania na tatę. Mamy godzinę 1:58. Idę spać

__________________________________________

686 słów
Hejo
Myślę że poświęcę jeden rozdział na informacje o różnych postaciach. Np. ile mają lat
Dobranoc / miłego dnia

Syreni książęOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz