dzieciństwo....

🌼13 lat🌼

Lilka ma już 13 lat.Samantha jej mama dalej pije i pali, ostatnio za dużo. Lila zaczęła więcej czasu spędzać poza domem by nie widzieć matki w takim stanie.Kiedy Lila jest prawie cały dzień w domu mama się nad nią znęca.Kobieta często ją bije i krzyczy na nią. Dziewczynka rozpada się psychicznie poraz drugi, po pierwszym upadku się podniosła i zapomniała o tym co zrobił jej i mamie jej tata.Michael od 3 lat nie odzywa się do córki, nie pisze,nie dzwoni, nie przyjeżdża do Polski.Lila podejrzewała,że jej tata ma nową rodzinę,a ona, że ma rodzeństwo.

Minęło 8lat od kąd tata Liliany odszedł a 3 lata od kąd nie utrzymuje z nią kontaktu.Bohaterka jednak już się tym nie przejmuje. Wierzy, że tata kiedyś się odezwie, lecz nie wie czy chciała by z nim utrzymać kontakt.

Dziewczynka jest już w 6 klasie, przez okres dojrzewania uczniowie z klasy zaczęli się z niej wyśmiewać.Uczennica zaczęła się malować by zakryć trądzik.Śmiali się z niej że jest płaska, ponieważ ma małe piersi i pośladki.

Lila wchodząc do domu zauważyła swoją mamę w kuchni gotującą obiad.

-Dzień dobry córeczko ☺️. Jak ci minął dzień w szkole?-zapytała mama spokojnym głosem.

-dzień dobry mamo. Nawet dobrze tylko śmieją się z mojego trądziku i mówią że jestem płaska.-odpowiedziała Lila trochę posmutniałym głosem.

-A co się stało, że gotujesz mamo obiad? Zawsze jadłam na mieście bo ty nic nigdy nie miałaś w lodówce bo pieniądze szły na fajki i wódkę.- powiedziała Lila zastanawiając się.

-Chyba za dużo wypiłam i wiesz tak jakoś wyszło, że usiedzieć nie mogłam.-odpowiedziała wachającym głosem mama.

Lila po odpowiedzi mamy poszła do siebie do pokoju odrobić lekcje.

-Lilka obiad na stole!-woła mama.
-Już idę!- mówi Lila

Obiad przebiegał w miarę spokojnie,mama nie krzyczała na nią. Lilka myślała że ten dzień będzie spokojniejszy niż pozostałe.

Dziewczynka po zjedzeniu obiadu i odrobieniu lekcji poszła na dwór.Nie mówiła nic mamie, wiedziała że i tak zapomini i jak wróci to zrobi jej awanturę.

Podczas spotkania ze znajomymi do Lilki zadzwonił telefon, była to jej mama.Przez słuchawkę zaczęła na nią krzyczeć i wyzywać, mówić że jest beznadziejną córką. Lilke to trochę ruszyło i dobry humor zszedł jej z twarzy.Lilka wracając do domu wiedziała co ją czeka. Jak weszła do domu przez krótki czas była cisza, lecz gdy weszła do swojego pokoju...Matka zaczęła ją poniżać, Lila zaczęła płakać tak samo jak 3 lata temu gdy zadzwonił do niej tata.

Gdy mama skończyła i poszła do siebie do pokoju, lila starała się uspokoić.

Dziewczynka po uspokojeniu się położyła się spać.Całą noc spała spokojnie do momentu gdy zrobiło jej się chłodno. Lila wstała następnie spojrzała na zegar była 5:30. Zamknęła okno w pokoju wzięła koc i poszła spać dalej.

Rano obudził ją budzik, była bardzo zaspana lecz godzina na zegarze pokazywała 8:15. Lila za 30 min powinna zaczynać lekcję.Wstała zaczęła się ubierać. Po ubraniu się, spakowaniu potrzebnych książek i zjedzeniu śniadania, wyruszyła w stronę szkoły. Spotkała pod drogą przyjaciółkę której mówi wszystko. Opowiedziała jej o wczorajszym zdarzeniu, Klara przyjaciółka Lilany zaczeła ją pocieszać.

Lilka na każdej lekcji była bardzo skupiona i uważała co nauczyciele mówią.Po lekcjach wróciła prosto do domu. Mamy nie było co zdziwiło dziewczynkę bo nigdy sama nie wychodziła.

Gdy mama Lili wróciła do domu było już bardzo późno. Lila spała, bo wiedziała, że czeka ją jutro ciężki dzień w szkole. Będę mieli opowiedzieć jakie plany mają na wakacje.