-czy ty się tniesz?!
-n...no... mo...może przepraszam nie rób mi nic
- oszalałeś nic ci nie zrobię ale czemu się tniesz?- zapytał Kacchan a w jego głosie było słychać strach
-bo ja już nie mam siły na nic nie powinienem był zostawać bohaterem przez to mam dużo problemów i lęków
-Oj Deku Deku gdybyś nie został bohaterem nie byli byśmy razem
-dobra koniec tych miłosnych pogaduszek zamknijcie japy- powiedział Tomura
-czego ty od nas chcesz co?-zapytał poddenerwowany Bakugo
-ja chcę tylko zabić Deku a ty mi pomożesz- powiedział błękitnowłosy
-co?!-krzykneli obaj chłopcy na raz
-to co słyszeliście a teraz Toga chodź tu do mnie
- jestem Szefie mogę się którymś pobawić?
- mówiłem ci żebyś nie nazywała mnie szefem i tak możesz się pobawić najpierw blondynem niech Deku cierpi
-co?! nie,masz go zostawiać mnie chcesz zabić to zrób to teraz a Bakugo zostaw w spokoju
-nie Dekuś wybacz mi ale rozkaz to rozkaz muszę najpierw pobawić się z Katsukim a potem zajmę się tobą narazie patrz i podziwiaj jak twój marny chłoptaś się męczy
Dziewczyna wyciągnęła dwa noże i zaczęła jeździć po skórze blondyna zostawiając małe rany
-to może trochę zaboleć- powiedziała po czym zaczęła kłuć chłopaka zostawiając małe głębokie dziury w skórze z których bez przerwy leciała krew
-zostaw go!!!- wielokrotnie krzyczał Deku ale ta nie sluchała dalej raniła Bakugo
W końcu przestała kłuć chłopca i podeszła do Izuku
-no to teraz się pobawimy Dekuś- zaczęła zdejmować mu koszulkę i jeździła nożem po brzuchu
(JEŚLI KTOŚ NIE CHCĘ WIEDZIEĆ JAK TOGA MOLESTUJE DEKU TO NIECH PRZEWINIE DO POGRUBIONEGO TEKSTU)
-ała!co ty do cholery robisz psychopatko- krzyknął Izuku gdy ta zaczęła gryść jego sutki
- ja? Ja tylko się bawie to było mi obiecane- powiedziała po czym zaczęła zdejmować mu spodnie i bawić się jego przyrodzeniem
-to teraz idziemy spać Dekuś- powiedziała i wstrzyknęła mu środek usypiajacy
(JUŻ KONIEC MOLESTOWANIA)-De...Deku gdzie jesteśmy? I na czym ja leżę?- zapytał zdezorientowany Kacchan
-leżysz mi na nogach skarbie- odpowiedział Izuku
-o no tak masz całkiem wygodne te nogi wiesz o tym?
-nie nie miałem okazji na nich leżeć
-no tak a co ona ci robiła po tym jak zemdlałem?- znów zapytał ale nie wiedział że Toga zdolna jest do takich rzeczy
-y...o..ona mi jeździła nożem po brzuchu i gryzła sutki oraz bawiła się moim no wiesz czym- odpowiedział grzecznie z lekka zarumieniony tym co chodziło mu po głowie
- zabije ją ta cholerna małpa mam jej dość
-dzień dobry dzieci- powiedział zupełnie znajomy głos z za ściany
------------------------------------------------------------
Na dziś to tyle trochę mnie poniosło przyznam się ale trudno mam nadzieje że ci się podoba bajo<3
CZYTASZ
Bakudeku ~kochający debil~
Ficção Adolescenteogólnie nie piszę zbyt dużo więc nie robię tego najlepiej ❗nikt ważny nie umrze ❗ Deku i Bakugo będą mieli nie mały problem który zamieni się w uczucia miłego czytania