Ciąg dalszy rozdziału "koniec to początek"
Wybiegłam z autobusu za Gavim tak aby mnie nie zobaczył.
Cały czas po cichu zmierzałam za Gavim w nadziei ze dowiem się co tu sie dzieję.
Gavi wyprowadził mnie w drogę tą ktorą szłam na spacer we snie,bardzo mnie to przeraziło,czułam ze zaraz stanie sie coś złego ale nie przestałam iść za Gavim,odwróciłam się tylko na chwilkę aby zobaczyć czy nikt nie idzie za mną,a gdy odwróciłam sie z powrotem w strone Gaviego ujrzałam taki widok...
Zaczęłam się trząsć ze strachu,nie wierzyłam własnym oczom.
Gavi szedł krok w krok z bogiem
Nie miało to sensownego wytłumaczenia więc zaczęłam uciekac w przeciwną stroneW pewnym momencie swiat się zatrzymał deszcz zaczął padać a ja poczułam jak coś wbija mi się w plecy z wielką siłą i rozrywa mnie od środka
Zobaczyłam jedynie ciemność...
CZYTASZ
Bóg nie wybiera dobrych ludzi
Teen Fiction~Bóg nie wybiera dobrych ludzi,Bóg wybiera ludzi którzy sobie dobrze radzą.