Otworzyłam oczy....
Nie byłam swiadoma niczego co sie stało.
Lezałam w tym deszczu ale nie czułam bólu.
Postanowiłam wstać
Czułam sie bardzo dobrze ale nie wiedziałam która jest godzina i dalej nie wiedziałam gdzie wkoncu jestem.

Zobaczyłam jak po moim ciele chodzą najróżniejsze robactwa,ale nie bałam się ich,poprostu sie otrzepałam.

Odwrociłam się i zobaczyłam moje zmasakrowane ciało leżące w tym deszczu

Odwrociłam się i zobaczyłam moje zmasakrowane ciało leżące w tym deszczu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Nic się tu nie zgadzało nawet to ze czułam się jak pierdolona bogini

Postanowiłam wrócić do domu chociaż wiedziałam że nie mogę bo zdażyło sie tu coś okropnego i niewytłumaczalnego ale naprawdę chciałam znaleźć drogę do domu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Postanowiłam wrócić do domu chociaż wiedziałam że nie mogę bo zdażyło sie tu coś okropnego i niewytłumaczalnego ale naprawdę chciałam znaleźć drogę do domu

Zobaczyłam jakiegoś przechodniego,zaczełam do niego biec,gdy dobiegłam błagałam go o pomoc ale nie słyszał mnie....
Ani razu nie spojrzał się na mnie....
Coś albo ktoś sprawił że byłam niewidzialna próbowałam tez łapać innych przechodniów ale żaden mnie nie widział ani nie słyszał...

Płakałam i nie wiedziałam co mam zrobić widząc z daleka jak przechodni dzwonią na policję stojąc przy moim zmarłym ciele

Zostało tylko iść przed siebie i rozmyślać...

Czy ja tak naprawdę nie żyje i została tylko moja dusza?...

Czy kiedyś wszystko będzie jak dawniej?

Kto mi pomoże?

CZY ZNAJDĘ DROGĘ DO DOMU?

Bóg nie wybiera dobrych ludzi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz