- Kurwa szybciej! - krzyknął Giroud w stronę Zlatana, który kierował pojazdem.
- Tym gównem się nie da - powiedział puszczając kierownicę - Kto do cholery wpadł na pomysł aby wypożyczyć tira, który jest starszy nawet od mojego ojca.
Nagle usłyszeli głośny trzask.
- Kurwa! - wrzasnął Theo - potrąciłeś kogoś!
- To pewnie tylko sarna - wzruszył ramionami i wysiadł z pojazdu. Ku jego zdziwieniu nie było to zwierzę, a może. Na drodze leżała kobieta w podeszłym wieku. Ubrana w jakiś różowy, wełniany płaszcz i beret w takim samym kolorze.
- Kurwa - Olivier stanął obok mężczyzny - Żyje?
- Wątpię - powiedział przestraszony i podszedł do kobiety.
- Zamkną nas! - Hernandez zaczął panikować - Ja nie chcę gnić w więzieniu!
- Spokojnie - Francuz próbował uspokoić przyjaciela - Nic się nam nie stanie.
- Ja chcę jeszcze żyć! - krzyknął patrząc na ciało kobiety.
- Jezus Maryja - westchnął łapiąc jego twarz - Theo nic ci nie będzie.
- A co jeśli...
- Milcz! - Imbrahimovic nie wytrzymał - Co ci takiego zrobią? To ja w nią pierdolnąłem.
- A no racja - chłopak momentalnie się uspokoił - Ale jeśli cię zamkną to też nie przeżyję!
- Theo - zaczął Olivier patrząc mu w oczy - Uwielbiam cię, ale proszę zamknij się. Jeśli jeszcze raz krzykniesz to zostawimy cię tu i odjedziemy.
- Ale...
- Sklej mu mordę, ale sam to zrobię - Zlatan złapał się za głowę, prawdopodobnie wyklinał cały świat za to, że na jego drodze stanął ktoś taki jak Hernandez.
***
- Kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa, kurwa! - wrzeszczał Guardiola - Jak to tak przegrać kolejny mecz?!
- Byli słabsi - Haaland wzruszył ramionami jakby nic się nie stało.
- Wiem, że byli słabsi ty niekumaty masochisto! - kopnął krzesło stojące w rogu pomieszczenia - Cały świat się z nas śmieje!
-----------------------------------------------------------------
To może tak szybko się nie skończy
Nowy wątek, nowe przygody 😻🤭
CZYTASZ
Praca gwiazd || Ramos × Modrić || Część II
FanficKontynuacja Szkoły gwiazd Tak naprawdę to I części nawet nie opłaca się czytać ------------------------------ Bohaterowie kończą szkołę i nie wiedzą co dalej ze sobą zrobić. - Jestem - zawahał się Sergio - Jednak mnie nie ma. Problemy, problemy...